- Na początku marca wylecieliśmy na Kubę i przez kolejne 2 tyg. zwiedzaliśmy wyspę z wysokości siodełka rowerowego. Przemieszczaliśmy się również tradycyjnymi kubańskimi samochodami, których jest mnóstwo - to jak przeniesienie się w czasie. Spaliśmy w pensjonatach, małych kwaterach podróżując na wypożyczonych rowerach od wioski do wioski - piszą jastrzębianie, którzy zupełnie niedawno przeżyli przygodę swojego życia.
Ewa Frajhofer i Andrzej Rakowski jeszcze w marcu wzięli udział w wyprawie rowerowej po drogach egzotycznej Kuby.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert