700 km bez nudy!

Łącznie w tegorocznych rajdach wzięło udział ponad 200 osób. By wspólnie zdobywać górskie szczyty, do Jastrzębia przyjeżdżali ludzie z okolicznych miejscowości - Rybnika, Wodzisławia, Żor, Raciborza, czy Cieszyna. Nasze miasto każdego etapowego dnia stawało się stolicą kolarstwa w regionie.

Zobacz fotogalerię >>

W ostatnim jastrzębskim rajdzie - na Czantorię - wzięło udział 53 uczestników. Cała ekipa, jak zwykle zwartą kolumną, ruszyła w kierunku Zebrzydowic. Licznymi wzniesieniami śmiałkowie jechali kolejno przez Kończyce, Zamarski i Goleszów dotarli do Cisownicy.

Na całej trasie - co stało się nieodłącznym elementem każdego etapu - uczestnicy wyprawy mogli uzupełnić płyny i czymś się posilić.

Z uzupełnionymi zapasami energii, podjazd na Czantorię cała grupa rozpoczęła od strony Czech. Na szczycie pojawili się jeszcze przed godz. 15:00 - niespełna siedem godzin po starcie.

Ten rok pokazał, że Jastrzębskie Rajdy Rowerowe to impreza, która cieszy się dużym powodzeniem. Organizatorom życzymy zapału i wytrwałości w organizowaniu kolejnych wypraw, które są jednocześnie świetną reklamą naszego miasta.

Organizatorem rajdów był sklep ToMaZi Bike Jastrzębie-Zdrój i MOSiR Jastrzębie-Zdrój. 

Rajdom patronował portal tuJastrzębie.pl.