Celnik skazany za korupcję pracował w biurze posła Matusiaka

Marek H. przez wiele lat pracował w Izbie Celnej w Rybniku. Jednocześnie współpracował z właścicielami punktów zajmujących się hazardem, szczególnie tych o tzw. niskich zakładach. W zamian za łapówki, mężczyzna uprzedzał o planowanych kontrolach. Natomiast w razie wpadki wpływał na bieg postępowań. Mężczyzna w sumie przyjął ponad 20 tysięcy złotych, kilkadziesiąt butelek wódki oraz sfinansowano mu 20 obiadów.

Celnik wpadł w październiku 2011 roku podczas akcji skrupulatnie przeprowadzonej przez CBA. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Skazano go na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat i grzywnę. Poza tym stracił pracę w urzędzie. 

Poseł Grzegorz Matusiak poznał Marka H. kilka miesięcy temu, gdy ten mając problem ze znalezieniem zatrudnienia poprosił o przyjęcie na staż. Przez ten czas odbierał służbową komórkę, zajmował się pracami biurowo-administracyjnymi oraz poradami z zakresu prawa. Ponadto współuczestniczył w kampanii do Parlamentu Europejskiego, jaką PiS prowadziło w okręgu rybnickim.

Jastrzębski poseł, który był m.in. współautorem projektu zmian ustawy o grach hazardowych zapewnia, że nic nie wiedział o kryminalnej przeszłości swojego współpracownika. Po publikacji w prasie zażądał od niego wyjaśnień.– Zdecydowałem, że nie przedłużę umowy z Markiem H. Biuro w Wodzisławiu będzie zamknięte aż do odwołania – mówi poseł.