Według urzędników, jakakolwiek zmiana projektu będzie oznaczała złamanie ustawy o zamówieniach publicznych i może wiązać się z poważnymi konsekwencjami finansowymi.
Władze mając na uwadze to, że każdy dzień zwłoki może oznaczać niezrealizowanie inwestycji w terminie rozważa cztery możliwości. - Jedna z nich jest taka, że firma zgodzi się z naszymi argumentami i wróci do realizacji robót. Druga, po pozytywnej decyzji Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, do którego zwróciliśmy się z prośbą o opinię, rozwiążemy umowę. Trzecia – firma sama zrezygnuje i czwarta – zawrzemy porozumienie i rozejdziemy się – powiedział prezydent Marian Janecki.
Z argumentami urzędników nie do końca może zgodzić się jeden z wykonawców, czyli firma BOGL a KRYSL Polska Sp. z o.o.
Mirosław Kotowski – dyrektor cieszyńskiej firmy mówi, że po rozpoczęciu robót okazało się, że na tym terenie nie można zastosować głębokich wykopów i ścianek szczelnych, w których wykonywane miały być prace.
- Zgodnie z projektem musielibyśmy wykonać komory głębokie na 13 metrów. W nich znajdowaliby się pracownicy. Jest to bardzo niebezpieczne ze względu na to, że trzeba zachować ruch kolejowy na krawędzi komory – wyjaśnia Mirosław Kotowski. – Poza tym technologia zabijania ścianek szczelnych jest ryzykowna dla znajdującego się w pobliżu wiaduktu kolejowego. Jego zły stan techniczny nie został wzięty pod uwagę na etapie sporządzania projektu. W pobliżu obiektów mostowych znajduje się również budynek administracyjno-magazynowy z częścią mieszkalną. Wbijanie ścianek szczelnych w jego sąsiedztwie może poważnie naruszyć konstrukcję budynku – wytłumaczył.
Zamiast posadowienia mostów na fundamentach, przy zastosowaniu technologii głębokich wykopów wykonawca zaproponował, że zastosuje tzw. palowanie. – Chcemy zastosować pale bez dodatkowego wynagrodzenia i wzrostu kosztów. Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo – tłumaczy dyrektor BOGL a KRYSL Polska Sp. z o.o.
W odpowiedzi na argument, że zastosowanie palowania oznaczałoby złamanie ustawy o zamówieniach publicznych wykonawca informuje, że zasięgnął porady prawnej z której wynika, że zmiana sposobu budowy mostów nie wniosłaby poważnych zmian do projektu. – W związku z tym ten argument można uznać za bezzasadny, o czym poinformowaliśmy magistrat – mówi Mirosław Kotowski.
O dalszym losie sprawy będziemy informować.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Parking przy Towarowej już otwarty. Jest miejsc na ponad 100 samochodów
21430Michał Urgoł już oficjalnie prezydentem. Emocje przy wyborze przewodniczącego Rady Miasta
8827KWK Borynia: śmiertelny wypadek, nie żyje 42-letni górnik
5827Wyłączenia prądu w Jastrzębiu. Sprawdźcie harmonogram
4304Inwestorzy z RPA w Jastrzębiu. Skupiają się na nowoczesnym przemyśle
4079[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
+73 / -34Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
+39 / -5Oficjalnie: Michał Urgoł wygrywa wybory w Jastrzębiu-Zdroju!
+54 / -29[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej. Mężczyzna chce skoczyć z dachu bloku
+30 / -13[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej: mężczyznę udało się ściągnąć i zatrzymać
+15 / -1Rowery nadal poszukiwane. Ktoś je ukradł
1Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest na Śląsku i ile kosztują?
1Koleje Śląskie polecają się na kolejny długi weekend
0Rewolucja w kodeksie pracy niemal pewna. Dniówki krótsze o godzinę albo weekend już w czwartek
072-latek na rowerze z 2 promilami. Wysoki mandat za taką jazdę
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert