GKS wygrywa na inaugurację rundy wiosennej

Podopieczni Grzegorza Łukasika chcieli jak najszybciej zdobyć gola i wyszli na boisko z ofensywnym nastawieniem. Już w 6. minucie po strzale Adriana Kopacza piłka wylądowała na poprzeczce, a bramkarz gości mógł odetchnąć z ulgą. GKS zmarnował jeszcze kilka sytuacji bramkowych, ale dopiero w 32. minucie udało się im zdobyć pierwszego gola. Wówczas Damian Tront idealnie przymierzył z rzutu wolnego i pokonał Marcina Soldaka. Wynik mógł zostać jeszcze podwyższony przez Kamila Jadacha, ale piłka ostatecznie wylądowała na poprzeczce.

Grunwald w drugiej połowie był skazany na pożarcie i rzeczywiście tak było. W 69. minucie Kamil Gorzała skierował piłkę do pustej bramki i było 2:0. Kilka minut później wreszcie gola na swoje konto zapisał Kamil Jadach, a w końcówce spotkania rzut karny wykorzystał Dawid Weis.

Tym samym jastrzębianie zrewanżowali się swojemu przeciwnikowi za wysoką porażkę z rundy jesiennej i wczorajszego dnia wygrali 4:0. Dodajmy, że GKS z powodu złego stanu murawy nie rozegrał jeszcze meczu z LKS Czaniec, który miał tydzień temu zainaugurować rundę wiosenną.  

- Inauguracja trochę spóźniona, ale myślę, że udana. Dominowaliśmy w pierwszych dwudziestu minutach, a później gol Damiana Tronta ustawił mecz. Wraz z wynikiem szła jakość. Mam nadzieję, że kolejne mecze będą podobne w naszym wykonaniu i będziemy skrobać po piętach przeciwników, którzy są przed nami w tabeli – mówił po spotkaniu Grzegorz Łukasik.

 

GKS 1962 Jastrzębie - Grunwald Ruda Śląska 4:0 (1:0)

1:0 Tront, 32 min. (wolny)

2:0 Gorzała, 69 min.

3:0 Jadach, 73 min.

4:0 Weis, 88 min. (karny)

 

GKS: Drazik - Zajączkowski (64. Mazurkiewicz), Pacholski, Szymura (82. Kawula), Lorenc (76. Kulawiak) - Kopacz, Tront, Gorzała, Szczęch (64. Hajczuk) - Jadach, Weis.

 

Grunwald: Soldak - Stanisławski, Szpoton, Wolek, Szczypior (81. Szczygieł) - Brzozowski, Kiepura - Włodarczyk (63. Kowalski), Haftkowski, Dreszer - Kot (72. Jagodziński).