Tego nikt się nie spodziewał. Pomimo swoich wcześniejszych zapowiedzi prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej – Jarosław Zagórowski zapowiedział, że poda się do dymisji pod pewnymi warunkami. Wygląda na to, że strona społeczna konfliktu w Jastrzębiu osiągnęła to co chciała.
Od początku protestów górnicy podkreślali, że prezes JSW musi odejść ze swojego stanowiska. To zdanie wykrzykiwali zarówno w kierunku kamer oraz mikrofonów jak i siedziby Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Dzisiaj po 17 dobach od rozpoczęcia strajku udało się parafować projekt porozumienia pomiędzy Zarządem JSW, a stroną społeczną.
Mało tego, na piątkowej konferencji prasowej
Jarosław Zagórowski oświadczył, że zrezygnuje ze stanowiska prezesa. Jednakże pod pewnymi warunkami:
1. Pracownicy mają wrócić do pracy w poniedziałek
2. Wypracowany protokół z negocjacji zmieni się porozumienie
3. Doprecyzowany zostanie zapis o 6-dniowym tygodniu pracy
Co takiego zawiera projekt prozumienia? Przede wszystkim 14-stki górników za 2014 rok byłyby wypłacone w dwóch ratach. Pierwsza, będąca 40% całej kwoty zostanie wypłacona już dzisiaj. Druga rata ma nadejść we wrześniu tego roku. Z kolei w latach 2015-2017 połowa 14-stek będzie elementem stałym, a druga połowa wypłaty uzależniona zostanie od zysków.
- Jeżeli warunki zostaną spełnione, to najpóźniej we wtorek złożę rezygnację na ręce rady nadzorczej - powiedział Jarosław Zagórowski. Jak dodał prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, dobro pracowników o firmy jest dla niego najważniejsze. - Dlatego zdecydowałem się zrezygnować. Uważam jednak, że nie powinno zostawiać się firmy w trudnej sytuacji ekonomicznej - dodał.
Prezes JSW wyznał na spotkaniu z dziennikarzami, że zaczyna obawiać się o swoje bezpieczeństwo. Mówił o "psychozie nienawiści" w firmie, a także, że spotykał się z agresją zwykłych ludzi.
AKTUALIZACJA (godzina 14.12): jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć od kilku związkowców, górnicy nie zamierzają przerywać strajku dopóki Jarosław Zagórowski nie ustąpi już teraz ze stanowiska. - Czujemy się oszukani przez prezesa JSW - powiedziały nam dwie osoby, które wolały pozostać anonimowe.
> Czytaj więcej w Ile może kosztować górników "głowa" Jarosława Zagórowskiego?
~roger 2015-02-13
14:58:29
Jeśli Pan Zagórowski poda się do dymisji popełni wielki błąd. Błąd większy niż to co zrobiła Pani Kopacz w niedawnym czasie. To pociągnie za sobą już teraz lawinę żądań z strony związkowej i w dalszym ciągu zwykły podatnik będzie dopłacał co czegoś co musi zostać dość rygorystycznie zrestrukturyzowane. Ta firma za nie długo wykrwawi się sama jak związki nie pójdą po rozum do głowy.
~xXXx 2015-02-13
15:46:22
Zgadzam się roger.
Ale spokojnie. Prezes ustąpił, ale jak widać górnicy dalej swoje.
Mądry głupiemu ustępuje jak mawiał poeta;)
~MqG 2015-02-13
20:03:12
Racja, Zagórowski nie powinien odchodzić. Menedżer tego pokroju jest jak najbardziej potrzebny w JSW. Przez ostanie dni obserwowałem co mówią analitycy giełdowi i jakie są ich opinie o prezesie Zagórowskim. Dziś po konferencji prezesa Zagórowskiego wielu znów powtórzyło, że dla inwestorów i spółki to zła decyzja. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. A jeśli tak to może jest szansa, że Zagórowski otrzyma ofertę pracy w ministerstwie i będzie nadzorował z innej pozycji działania spółki.