Jastrzębianie górą po wyrównanym meczu

Pierwszy set spotkania rozpoczął się od gry „punkt za punkt” ale z czasem dobre serwisy jastrzębian i problemy w odbiorze piłki w szeregach gdańszczan spowodowały konsekwentne powiększanie przewagi przez miejscowych, którzy wygrali tę partię do 21. W drugiej części już nie było tak łatwo. Zawodnicy Lotosu trzymali się mocno i dopiero mocne zagrywki Scotta Touzinskiego i Grzegorza Koskoka spowodowały ich kapitulację.

Następna odsłona zdawała się potwierdzać lepszą dyspozycję Jastrzębskiego Węgla. Już na samym początku uzyskaliśmy kilkupunktową przewagę. Działo się tak do czasu przeprowadzenia kilku zmian przez szkoleniowców obu ekip. Goście wymienili Libero, a trener Mark Lebedew zdecydował się na zmianę Scotta Touzinskiego. Takie poczynania przyniosły zmianę obrazu gry. Siatkarze z nad morza odrobili stratę i wygrali dwoma punktami. Czwarty set także lepiej rozpoczęli gospodarze i grali dobrze do stanu 14:10, od tego momentu przyjezdni znowu zachowali więcej zimnej krwi. Nie dość, że odrobili stratę to jeszcze wyszli na prowadzenie i wyrównali stan meczu.

Piąta partia rozpoczęła się pod dyktando gdańszczan, którzy wyszli na dwupunktowe prowadzenie, które jednak jastrzębianie odrobili, a dzięki niedokładnym zagrywkom przeciwników i dobremu blokowi Grzegorza Kosoka wygrali całe spotkanie.

Jastrzębski Węgiel - Lotos Trefl Gdańsk 3:2 (25:21, 25:20, 23:25, 22:25, 15:13)

Jastrzębski Węgiel: Strzeżek, Kampa, Boruch, Kosok, Touzinsky, Oliva, Popiwczak (libero) oraz Sobala, De Rocco, Ernastowicz
LOTOS Trefl Gdańsk: Schulz, Masny, Paszycki, Gawryszewski, Hebda, Mika, Gacek (libero) oraz Romać, Grzyb, Pietruczuk, Majcherski (libero), Stępień.

Aktualna tabela PlusLigi