zamknij

Sport i rekreacja

Kibice zadowoleni z nowego zarządu GKS-u Jastrzębie

2015-08-01, Autor: Mateusz Kornas
Są nowe nadzieje związane z przedstawionym kilka dni temu nowym zarządem piłkarskiego GKS-u Jastrzębie. Kibice liczą na poukładanie spraw w klubie, cieszą się zwłaszcza jedną osobą w zarządzie i mają kilka pomysłów na przyszłość.

Reklama

Jarek, fan GieKSy z Jastrzębia z nadziejami podchodzi do składu nowego zarządu. - Ludzie są z poważnej półki, nie są wyjęci nie wiadomo skąd. Mają swój pomysł na klub i wizję. My ich popieramy i będziemy razem działać. Tym bardziej, ze zarząd jest nam znany. Wiceprezesem jest Adam Wójcik, mieszkaniec miasta, którego wszyscy dobrze znamy. Jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu.

- Adam Wójcik jest wielolenim kibicem GKS-u Jastrzębie. Jest z tym klubem związany i jest w zarządzioe nieprzypadkowo. To dla nas bardzo ważne - dodaje inny fan klubu, Michał.

Czego fani oczekują od nowego zarządu? Na razie nie chcą żadnych wielkich deklaracji. - Oczekujemy, żeby sytuacja się ustabilizowała i sprawy finansowe były poukładane. Żeby zawodnicy czuli, że mają wsparcie zarówno zarządu, jak i kibiców. Potem dopiero bydzięmy wymagać awansów i tak dalej - mówi Jarek.

Co zrobić, by poprawić frekwencję na trybunach? - Wszyscy kibice są wrzucani do jednego worka. Tutaj prośba do mediów, żeby nie przedstawiać sytuacji, których nie ma. Kibice zawsze byli na stadionie i teraz też będą. Poza tym klub musi też zorganizować marketing, żeby przyciągnąć ludzi - uważa Jarek, a Michał dodaje. - Gra piłkarzy i poziom rozgrywek też wpłynie na frekwencję. Trzeba stworzyć stadion przyjazny dla rodzin, tak żeby rodzice przychodzili z dziećmi. Przykład mieliśmy na Lechii Gdańsk, gdzie został utworzony specjalny sektor dla dzieci. Przychodzili rodzice, zostawiali dzieci na sektorze gdzie był np. dmuchany zamki czy plac zabaw. Ojciec sobie siadał i oglądał mecz, a dziecko się bawiło i było odbierane po meczu. Takie proste zabiegi marketingowe mogłyby stworzyć stadion przyjazny dla rodzin.

Sektor rodzinny to tylko jeden z pomysłów, jaki mają kibice. - Kopem dla ludzi, żeby przychodzili na mecze byłby nowy stadion. Nie ukrywajmy, że ten moloch komunistyczny już nam się sypie. W każdych miastach się buduje stadiony, więc mam nadzieję, że za kilka lat u nas będzie podobnie - uważa Jarek

- Możemy podrzucić Radzie Miasta pomysł inwestycji w ten teren. Można tutaj zbudować kilka ładnych bloków, znaleźć inwestora, który w zamian za teren zbuduje nam piękny stadion. Jest to jakieś rozwiązanie. Mamy piękne zaplecze na ul. Kasztanowej. Wystarczyłaby tylko betonowa trybuna dokoła, stadion na około 10 tys. widzów i parkingi. Daleko od samych zabudowań. Nikt nie buduje dziś stadionu między blokami - to wymysł komunizmu - kończy rozmowę z nami Michał

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 633