Ktoś przywiązał psa do drzewa

Policjanci znaleźli psa przy ul. Jutrzenki w Zebrzydowicach. Pies był przywiązany do drzewa zaraz przy drodze – był dobrze widoczny. Miał zawieszony na szyi kaganiec i nie był agresywny.

– Można odnieść wrażenie, jakby ktoś chciał, żeby ten pies był znaleziony. Ale takich rzeczy w tym kraju nie możemy robić. Można psa oddać komuś innemu lub ewentualnie do schroniska – komentuje oficer prasowy policji w Cieszynie asp. Krzysztof Pawlik.

Pies nie był zagłodzony ani nie nosił żadnych śladów znęcania się. Teraz policjanci starają się ustalić, kto jest jego właścicielem.

Zgodnie z prawem, „porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje”, jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami, za co grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat.

Aktualizacja:

– Pies został przekazany pod opiekę pewnej osobie do czasu wyjaśnienia. Wiemy, że jest obecnie w dobrych rękach. Jeśli ustalimy właściciela psa, będzie toczone postępowanie wyjaśniające w jakich okolicznościach doszło do jego porzucenia – wyjaśnia Krzysztof Pawlik.