Miasto musi dopłacić do hali 500 tysięcy złotych

W grudniu 2009 roku miasto oraz konsorcjum firm Mostostal Warszawa S.A, Mostostal Puławy S.A. i Acciona Infraestructuras S.A podpisały umowę na modernizację hali przy ul. Leśnej. Wynagrodzenie zostało ustalone na podstawie uzgodnionych cen wyszczególnionych w kosztorysie oferty oraz ilości rzeczywiście wykonanych i odebranych robót. Termin zakończenia prac wyznaczono na 15 lipca 2011 roku.

Pod koniec lipca spisano protokół odbioru końcowego zadania, który był podstawą do rozliczenia. Po odbiorze miasto zapłaciło pięć faktur na kwotę 6 569 615,41 zł brutto obejmujących zakres wykonanych robót według kosztorysów powykonawczych.

Szczegółowe rozliczenie robót trwało do drugiej połowy września, gdyż należało sprawdzić 5234 pozycji kosztorysowych i porównać je z kosztorysami ofertowymi.  Wówczas okazało się, że robotnicy wykonali szereg niezbędnych prac, które nie zostały ujęte w umowie. - Ponieważ termin realizacji umowy upłynął 29.07.2011r., a rozliczenie zakończono we wrześniu,  to nie było możliwości zawarcia umowy na roboty dodatkowe, które były polecone do wykonania i niezbędne dla odbioru obiektu, a ich wartość przekraczała kwotę umowną – wyjaśnia Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Zdaniem wykonawcy, rozliczenie powinno być wykonane na podstawie rzeczywiście wykonanych i odebranych robót i nie może być ograniczone kwotą, ustaloną na samym początku współpracy.  Z kolei miasto nie znalazło podstawy do zapłaty dodatkowych 574 819,76 zł.

Ostatecznie sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Gliwicach, który skierował strony do mediacji. Tam uzgodniono wstępnie, że firma Mostostal Warszawa S.A. zrezygnuje z odsetek z tytułu nieterminowej zapłaty faktury, czyli 45 tys. złotych oraz obniży należność o kolejne 25 tysięcy.

Urzędnicy uważają, że zaproponowane rozwiązanie jest korzystne dla miasta, bo kontynuowanie procesu sądowego naraża miasto na znacznie większe koszty. – Aktualnie powinniśmy oddać prawie 600 tys. zł, plus odsetki, które każdego miesiąca zwiększają się o kolejne 5 tysięcy złotych. Do tego dochodzą koszty postępowania sądowego, czyli 37 tys. zł – wymienia rzecznika. - Szacuje się, że zawierając ugodę miasto zyskuje ok. 120 tys. zł. W przypadku braku zgody na podpisanie ugody z doświadczenia wiemy, że proces sądowy będzie trwał ok. 3 lat, co zwiększy należność miasta do ok. 1 min zł – dodaje.

Ostateczną decyzję podejmą radni wtorkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Jastrzębie-Zdrój.