Mocne słowa prezydenta pod adresem posła Gadowskiego

Przypomnijmy, 24 września w Domu Zdrojowym odbyła się konferencja prasowa z udziałem Krzysztofa Gadowskiego, Grzegorza Schetyny i Tomasza Tomczykiewicza.

Jastrzębski poseł powiedział, że na zmniejszenie atrakcyjności miasta wpłynie to, że Jastrzębie nie wybudowało jeszcze DGP. – Obwodnica w fazie projektu była już od 2005 roku, a pieniądze również były pozyskane – mówił poseł, Krzysztof Gadowski.

 

Prezydent miasta, Marian Janecki poczuł się dotknięty słowami posła, które odbierał jako próbę przerzucenia nieudolności rządu na samorząd. – Pragnę przypomnieć, że w 2009 roku została podpisana umowa między miastem a województwem śląskim o dofinansowanie inwestycji.  Następnie odbył się przetarg. W kwietniu 2010 roku otwarto oferty, we wrześniu podpisano umowę z wykonawcą, a w październiku 2010 roku rozpoczęto budowę – wymienił.

 

- Na swojej stronie internetowej oraz podczas kampanii wyborczej poseł chwalił się, że zabiegał o to, by wpisać tę inwestycję w Wieloletni Program Inwestycyjny Województwa Śląskiego na lata 2009-2011. Mówienie, że od 2005 roku nie ma postępu prac uważam za manipulację i celowe wprowadzenie w błąd mieszkańców – pisze prezydent. – Proszę lepiej wyjaśnić, dlaczego nie możemy jeździć do Czech autostradą przez najbliższy węzeł w Mszanie, skoro miała być gotowa już trzy lata temu – dodał.

 

Ponadto prezydent zauważył, że skoro konferencja z udziałem przewodniczącego sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, Grzegorza Schetyny i wiceministra gospodarki, Tomasza Tomczykiewicza dotyczyła spraw samorządowych, to należało zaprosić na spotkanie władze miasta. – Niestety tego elementu zabrakło – napisał Marian Janecki.

 

Roman Foksowicz, szef biura poselskiego, Krzysztofa Gadowskiego powiedział, że na razie poseł nie otrzymał żadnego pisma. – O słowach prezydenta wiemy tylko z mediów. Zatem trudno odnieść się do zarzutów, których się oficjalnie nie poznało – powiedział. – Poseł na pewno odpowie prezydentowi, gdy tylko otrzyma list – dodał.