Nie żyje 32-letnia jastrzębianka potrącona przez tira na autostradzie A1

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na żorskim odcinku autostrady A1. Jak wstępnie ustalili  policjanci, 42-letni mieszkaniec Wągrowa zjechał nagle na pas awaryjny, na którym stał pojazd osobowy i najechał na niego. Chwilę wcześniej najprawdopodobniej kierująca nim 32-latka opuściła samochód, gdyż uległ on awarii. W chwili, gdy znajdowała się przed swoim samochodem została też prawdopodobnie potrącona.

Kobieta z ciężkimi - wielonarządowymi obrażeniami ciała została przetransportowana przez karetkę pogotowia ratunkowego do szpitala, gdzie lekarze podjęli walkę o jej życie.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym odpowie 42-letni kierowca tira, któremu w piątek przedstawiono zarzuty. Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy i tłumaczył, że nie zauważył pojazdu stojącego na poboczu, gdyż inny samochód, poruszający się lewym pasem, podczas wyprzedzania zaczął zajeżdżać mu drogę. Ten, aby uniknąć zderzenia z nim wykonał feralny manewr.

Mężczyźnie grozi teraz nawet do 8 lat więzienia.