zamknij

Sport i rekreacja

Ogromna niespodzianka! GKS 1962 Jastrzębie awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski

W 1/8 finału Pucharu Polski trzecioligowy GKS 1962 Jastrzębie pokonał wczoraj na własnym boisku zespół z Ekstraklasy - Górnika Łęczna. Mecz był bardzo zacięty i o zwycięstwie jastrzębian zdecydowały rzuty karne. W ćwierćfinale rozgrywek GKS zagra z drużyną Wigry Suwałki.

Reklama

Od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze z Jastrzębia-Zdroju zagrali bez kompleksów. Już w pierwszych minutach zagrozili bramce gości. Najpierw po akcji Kamila Jadacha i strzale w boczną siatkę, a następnie po ładnym uderzeniu z dystansu Dominika Kulawiaka, po którym bramkarz Górnika z najwyższym trudem wybił piłkę na rzut rożny. Później gra się wyrównała i tak pozostało do końca pierwszej połowy.

Druga połowa przysporzyła kibicom wielu emocji. W 61. minucie GKS objął prowadzenie. Po dobrze wykonanym rzucie rożnym najlepiej w polu karnym zachował się Kamil Szymura, który z czterech metrów głową wepchnął piłkę do siatki i trybuny oszalały z radości. Pięć minut później mogło być nawet 2:0.

Goście, nie mając nic do stracenia zaczęli coraz groźniej atakować. W ciągu kilkunastu minut stworzyli sobie sporo sytuacji bramkowych. Gra stała się także bardziej brutalna. Od 81. minuty łęcznianie musieli sobie radzić w dziesiątkę po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Aleksandra Komora.

Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się zwycięstwem jastrzębian w regulaminowym czasie gry, sędzia Szymon Lizak w 93. minucie spotkania podyktował kontrowersyjny rzut karny dla gości. Na bramkę zamienił go Radosław Pruchnik i w ten sposób piłkarze musieli jeszcze rozegrać dodatkowe trzydzieści minut dogrywki.

Pierwsza połowa dogrywki prezentowała się jak większość spotkania, a więc bardzo wyrównanie. Żadna ze stron nie rzucała wszystkich sił do ataku, starając się grać bardzo rozsądnie. W ostatniej minucie pierwszej dogrywki sędzia główny pokazał drugą czerwoną kartkę dla gracza gości. Tym razem obejrzał ją Przemysław Pitry i Górnik musiał radzić sobie w dziewiątkę.

Druga połowa dogrywki miała dość niecodzienny przebieg, bowiem goście stanęli wszystkimi zawodnikami na własnej połowie, a zespół z Jastrzębia-Zdroju zmuszony był grać w ataku pozycyjnym. Dodatkowe trzydzieści minut gry nie wyłoniło zwycięzcy trzeba było rozegrać konkurs rzutów karnych.

Do rozstrzygnięcia potrzebnych było aż osiem serii jedenastek, a decydującego gola na wagę awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski zdobył jeden z najlepszych zawodników wczorajszego spotkania, Dominik Kulawiak, po którym Harcerska eksplodowała radością.

W ćwierćfinale GKS 1962 Jastrzębie zmierzy się w dwumeczu z Wigrami Suwałki, które pokonały Górnika Zabrze 2:0. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w naszym mieście 26 października, natomiast rewanż w Suwałkach 30 listopada.

GKS 1962 Jastrzębie - Górnik Łęczna 1:1 (0:0) Dogrywka 0:0, Rzuty karne 7-6
1:0 - Kamil Szymura (61 min.)
1:1 - Radosław Pruchnik (90+3 min., rzut karny)

GKS 1962 Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Dominik Kulawiak, Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Oskar Mazurkiewicz, Farid Ali, Tomasz Musioł (65. Kacper Kawula), Damian Tront, Damian Zajączkowski (55. Dominik Szczęch), Wojciech Caniboł (69. Daniel Szczepan), Kamil Jadach.

Górnik Łęczna: Wojciech Małecki - Paweł Sasin, Aleksander Komor, Radosław Pruchni, Dariusz Jarecki, Piotr Grzelczak, Szymon Drewniak (70. Krzysztof Danielewicz), Adam Dźwigała, Aleks Aftyka (55. Grzegorz Piesio), Slaven Jurisa (68. Bartosz Śpiączka), Przemysław Pitry.

Sędzia: Szymon Lizak (Poznań)

Żółte kartki: Piotr Pacholski, Tomasz Musioł, Daniel Szczepan (GKS) oraz Aleksander Komor, Przemysław Pitry, Radosław Pruchik, Piotr Grzelczak, Bartosz Śpiączka (Górnik).

Czerwone kartki: Aleksander Komor, Przemysław Pitry (Górnik).

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 630