Przeszli do SRK ponad miesiąc temu i nadal czekają na decyzje w sprawie urlopów górniczych

Procedura przejścia na urlop górniczy odbywa się w dwóch instytucjach. Najpierw pracownik składa wniosek, który opiniuje pracodawca (w tym wypadku SRK). Jeśli w jego ocenie górnik posiada uprawnienia do skorzystania z osłony socjalnej, przesyła dokumenty do właściwego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Tam z kolei urzędnicy podejmują ostateczną decyzję o przyznaniu urlopu.

Z informacji, które otrzymaliśmy od Spółki Restrukturyzacji Kopalń wynika, że z urlopów może skorzystać 1770 górników Ruchu Jas-Mos. Do tej pory wpłynęło 1260 wniosków, z czego 211 osób jest już na urlopie górniczym. - Z naszej strony wszystko przebiega sprawnie. Większość wniosków otrzymaliśmy zaraz po przejęciu części kopalni. Dokumenty były od razu przesyłane do ZUS-u i możemy powiedzieć, że w SRK proces jest prawie zakończony - przyznaje Witold Jajszczok, rzecznik prasowy SRK.

Inaczej jest w rybnickim Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, który jest właściwy dla wszystkich pracowników Jas-Mosu ubiegających się o urlopy górnicze. Tam rozpatrywanie jednego wniosku może trwać maksymalnie 60 dni. Czy w związku z tym opóźnia się wydawanie decyzji? - Wnioski są sukcesywnie rozpatrywane. Nie mamy żadnych przestojów - deklaruje Aldona Węgrzynowicz, rzecznik śląskiego oddziału ZUS. Nie otrzymaliśmy jednak informacji ile dotychczas wydano decyzji o przyznaniu urlopów górniczych.

Natomiast w przypadku jednorazowych odpraw pieniężnych pracownicy muszą jedynie złożyć wniosek do SRK i zaczekać na odpowiedź. - Jak na razie z uprawnionych 333 osób, dokumenty wysłało 289 pracowników - informuje rzecznik spółki restrukturyzacyjnej. Decyzje w sprawie odpraw są podejmowane niemal natychmiast po wpłynięciu wniosków.

Przypomnijmy, do urlopu górniczego uprawnieni są pracownicy zatrudnieni pod ziemią, którym brakuje do emerytury nie więcej niż cztery lata oraz pracownicy zakładu przeróbki mechanicznej, którym do emerytury brakują trzy lata i mniej. Korzystając z urlopu będą otrzymywać ¾ dotychczasowego wynagrodzenia wraz z częścią nagród.

Natomiast jednorazowe odprawy pieniężne przeznaczone są dla pracowników powierzchni oraz zakładów przeróbczych, którzy przepracowali minimum 5 lat, a do emerytury zostało im więcej niż 12 miesięcy. Jeśli górnik zdecyduje się na to w miarę szybko, to może otrzymać ponad 70 tysięcy złotych.