zamknij

Sport i rekreacja

Rowerzyści ostatni rajd mają już za sobą

Za nami piąty i ostatni w tegorocznej edycji etap Jastrzębskich Rajdów Rowerowych. W niedzielę 30 sierpnia rowerowa ekipa zdobyła Stożek Wielki w Beskidzie Śląskim. Grupa licząca 100 osób w palącym słońcu przejechała blisko 130 kilometrów.

Reklama

Rowerzyści zgrupowali się w niedzielę 30 sierpnia przed godziną 8:00 na placu przy ul. Warszawskiej 6, tradycyjnie już naprzeciw sklepu rowerowego. Na miejscu zapisów czekał pierwszy punkt bufetowy, gdzie każdy mógł zatankować swój bidon. Kolejnym punktem imprezy było wręczeniem pamiątkowych medali. Organizatorzy zaprosili honorowego patrona - prezydent Annę Hetman oraz dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

W serdecznej atmosferze i pełni humorów rowerowi zapaleńcy wystartowali w kierunku Beskidu Śląskiego, przemierzając kolejno: Pielgrzymowice, Golasowice, Jarząbkowice, Drogomyśl, a dalej już brzegiem Wisły przez Ochaby i Skoczów, aż do parku w Ustroniu, gdzie ponownie czekał punkt bufetowy z napojami i kolejną dawką energii.

W tym wyjątkowo upalnym dniu każda kropla wody, każdy kęs arbuza smakowały jak nigdy i były więcej warte niż złoty pociąg z Wałbrzycha! - Żar lał się z nieba, ale najgorętsze było dopiero przed nami. Po krótkim odpoczynku kolorowy peleton skierował się w stronę centrum Wisły, a stamtąd w kierunku stacji narciarskiej Stożek "skrótem" odkrytym w ubiegłym roku. Ten "skrót" dał niezły wycisk, ale przecież nikt nie mówił, ze będzie łatwo. Ostatnie kilometry cały czas pod górkę - kierunek Stacja narciarska Stożek – relacjonuje Tomasz Czarnota, współorganizator rajdu.

Pod wyciągiem czekało już ostatnie tankowanie bidonów i ostatni podjazd... do schroniska PTTK. Niektórzy wybrali opcję wjazdu wyciągiem, ale większość zdecydowała się pokonać o własnych siłach stromy i pełny zawijasów podjazd. - Kiedy ekipa MTB wspinała się na szczyt, z góry wręcz zlatywali miłośnicy DH - czyli szybkich zjazdów. Niektórzy dołożyli sobie jeszcze kilometrów i wracali przez Soszów i Czantorię... Ale większość wracała grupami w trybie normalnym – opowiada Czarnota.

> Ostatni rajd rowerowy. Cel - Stożek

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.