Dyrekcja szpitala szuka oszczędności. Pierwsza propozycja dotyczy obniżenia wynagrodzenia wszystkich pracowników o 28% oraz redukcji etatów o 50%. – Musimy osiągnąć mniejszy ujemny wynik finansowy. Podejmujemy różne działania organizacyjne, ale konieczne są również zmiany personalne – tłumaczy Grażyna Kuczera, dyrektor szpitala.
Propozycja obniżenia pensji nie spotkała się z dużym zainteresowaniem pracowników. Podobnie było z kwestią zmniejszenia wymiaru pracy dla 22 pracowników oddziału rehabilitacyjnego. – Gdybyśmy chcieli pracować w takim składzie jak teraz, to musimy zmniejszyć wszystkim wynagrodzenie. Jednak na to potrzebna jest zgoda każdego – mówi dyrektor Kuczera. – Jednak w pierwszej kolejności będziemy walczyć o zwiększenie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia – dodaje.
Propozycje dyrekcji nie podobają się załodze. Zdaniem strony społecznej decyzja jest nieprzemyślana i za bardzo godzi w interes pracowników. – Szpital był źle zarządzany, a teraz ludzie będą musieli ponieść tego konsekwencje. Uważam, że to NFZ powinien odpowiedzieć za to, że nie płaci za nadwykonania kontraktu. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, to przypuszczam, że dojdzie do strajku – wyjaśnia Halina Cierpiał, przewodnicząca związków zawodowych.
Mariusz Kleszczowski, wicemarszałek województwa śląskiego uważa, że dla dobra pacjenta strony muszą się spotkać i wyjaśnić sytuację.
O dalszym losie sprawy będziemy informować.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert