TBS zamierza wybudować w Zdroju kilkadziesiąt nowych mieszkań na wynajem

W październiku 2015 roku znowelizowano ustawę o niektórych formach wspierania budownictwa mieszkaniowego. To szansa dla TBS-ów, bo stwarza możliwość realizacji nowych inwestycji ze wsparciem państwa. Trudność polega na tym, że warunkiem otrzymania środków jest wygrana w przeprowadzonym raz w roku konkursie.

Jastrzębski TBS również zamierza wykorzystać szansę i postarać się o dofinansowanie na budowę nowego bloku w Zdroju. Budynek miałby powstać na działce znajdującej się w drugiej linii ul. 1 Maja – tuż za starą porodówką. – Projekt już mamy, bo do inwestycji przymierzano się w 2006 roku. Jednak jest nieco archaiczny, więc architekci muszą nad nim popracować. Przez ostatnie lata zmieniły się technologie, także trzeba nieco go zmienić – tłumaczy Jarosław Piechaczek, prezes TBS Daszek.

Projekt zakłada budowę 69 mieszkań o łącznej powierzchni 4000 m2. Niewykluczone, że ostatecznie mieszkań powstanie więcej. Jeśli TBS otrzyma pieniądze, budowa rozpocznie się w 2017 roku i potrwa do co najmniej 2019 roku. Na razie osoby zainteresowane zamieszkaniem w nowym budynku powinny wypełnić ankietę znajdującą się na stronie internetowej TBS-u. Odpowiedzą na pytania dotyczące m.in. metrażu, liczby pokoi czy standardu. Wyniki pokażą, jakie są preferencje przyszłych najemców.

Nowe lokale przeznaczone będą dla osób, które nie mogą pozwolić sobie na zakup własnego mieszkania. Zgodnie z ustawą, podczas rozpatrywania wniosków dodatkowe punkty otrzymają rodziny z dziećmi. – W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy wpłynęło do nas 14 świeżych wniosków od osób chcących mieszkać w naszych zasobach. Zachęcamy osoby, które składały wnioski w 2005-2006 roku o ich odświeżenie – mówi prezes TBS.

Według ustawy bank może udzielić dofinansowania do 75 proc. wartości kwalifikowanej kosztów budowy. Jednak jastrzębski TBS nie może ubiegać się o tak wysoką kwotę, ponieważ czynsze z których spłacany będzie kredyt musiałyby być absurdalnie wysokie. TBS resztę potrzebnych środków zamierza wyłożyć z własnej kasy oraz poprosić o pomoc miasto.

Kasę TBS mogą zasilić środki ze sprzedaży nieruchomości w centrum Jastrzębia. Władze miasta zdecydowały, że budynek po byłej szkole przy ul. Kaszubskiej jednak nie zostanie zaadaptowany na lokale mieszkaniowe, ale za zgodą radnych zostanie sprzedany inwestorowi lub deweloperowi. – Pieniądze uzyskane ze sprzedaży będziemy mogli przekazać TBS-owi – wyjaśniła prezydent Anna Hetman. 

>> Włodarze rozważają budowę mieszkań na wynajem w centrum Jastrzębia <<