Trybuny nie widziały kolejnego zwycięstwa GieKSy

Jastrzębianie wygrali mecz pewnie 4:0. Już do przerwy nasz zespół prowadził różnicą trzech bramek i w zasadzie mógł już myśleć o świętach. GKS wygrał mimo tego, że grał bez wsparcia fanów (mecz był zamknięty dla publiczności decyzją zarządu klubu). Zwycięstwo jest tym cenniejsze, że porażki zanotowały Iskra Pszczyna i Krupiński Suszec. To oznacza, że drużyna Grzegorza Łukasika ma już 13 punktów dystansu nad rywalami.

Do zdobycia pozostało jeszcze 27 punktów, więc wystarczy, że w dziewięciu pozostałych meczach GKS wygrać pięć z nich i nawet niesamowita forma zawodników z Pszczyny czy z Suszca nic by już nie zmieniła. III liga już tuż tuż...

GKS 1962 Jastrzębie - Góral Żywiec 4:0 (3:0)
1:0 Adrian Kopacz '21
2:0 Patryk Dudziński '24
3:0 Kamil Jadach '27
4:0 Tomasz Musioł '90

GKS Jastrzębie: Mateusz Deege - Tomasz Lorenc, Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Damian Zajączkowski (69. Kamil Duda) - Wojciech Caniboł (65. Tomasz Musioł), Kamil Gorzała (65. Dawid Weis), Damian Tront, Adrian Kopacz - Patryk Dudziński (79. Paweł Sękowski), Kamil Jadach. Trener - Grzegorz Łukasik.

Góral Żywiec: Miłosz Michalski - Piotr Jaroszek (70. Jakub Krasny), Białas, Marcin Studencki, Sebastian Klimek - Radosław Michalski (77. Damian Stolarczyk), Jakub Waluś (46. Maciej Łącki), Bartłomiej Borak (46. Osmałek), Piotr Motyka - Piotr Małysiak, Grzegorz Szymoński. Trener - Piotr Jaroszek