W lipcu załoga JSW będzie mogła sprzedać akcje pracownicze

Łączna liczba akcji pracowniczych wynosi 18.216.626. Prospektem emisyjnym objęte będą tylko te akcje, które będą znajdować się w depozycie prowadzonym przez Dom Maklerski PKO Banku Polskiego („DM PKO BP”) w dniu 29 maja 2013 roku.

Zdaniem Jarosława Zagórowskiego, prezesa JSW skłonność do sprzedaży akcji nie powinna być zbyt duża. – Poziomy jakie uzyskujemy na giełdzie nie są zbyt zadowalające, ale mówimy pracownikom, by w tej sytuacji zachowali się przede wszystkim stabilnie i rozsądnie – powiedział.

Prezes uważa, że ci, którzy mieli sprzedać akcje, pozbyli się swoich uprawnień zaraz po debiucie. – Statystyki wskazują, że 1/3 pozbywa się akcji natychmiast, 1/3 je zachowuje, a 1/3 sprzedaje je z czasem – wyjaśnił Jarosław Zagórowski.

Do zatrzymania akcji namawiać będą też związki zawodowe. – Uważam, że obecna wycena wartości naszej firmy jest nieadekwatna do osiąganych przez nią wyników – mówi Piotr Szereda, przewodniczący ZZK "Solidarność '80" w Jastrzębiu Zdroju.

Zarząd JSW i związki będą prowadzić kampanię informacyjną dla pracowników, bo obawiają się, że duża podaż obniży cenę akcji. – Mając akcję załoga też może zarobić. Każdego roku JSW wypłaca dywidendę. W ubiegłym roku było to 5,38 zł za akcję, w tym o połowę mniej. Mimo to, pracownicy mogą otrzymać dodatkowe kilkaset złotych – tłumaczy Szereda.

Co na to eksperci? Obecnie DM PKO BP podwyższa cenę docelową dla akcji JSW na 88 złotych i zaleca, by ich nie sprzedawać.