Odkąd Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej realizuje połowę zadań firmy Warbus na rzecz Międzygminnego Związku Komunikacyjnego, boryka się z problemami finansowymi. Wszystko przez to, że warszawska firma zalega z płatnościami.
Na początku roku Warbus zalegał z płatnościami za trzy ostatnie miesiące. W styczniu sytuacja stała się bardzo napięta, bo istniało ryzyko, że pracownicy nie otrzymają wypłat. Władze PKM zdecydowały, że skierują sprawę do sądu.
5 stycznia doszło do spotkania przedstawicieli firm PKM, Warbus i MZK. Dyrektor Warbusa obiecał, że do 10 stycznia ureguluje zaległości za październik wynoszące 600 tysięcy złotych. Pieniądze miały wystarczyć na wypłatę wynagrodzeń oraz bieżące płatności. Do 23 stycznia na konto PKM mają wpłacić pieniądze za listopad, a do końca stycznia za grudzień.
W dniu wypłaty pierwszej transzy było bardzo nerwowo, bo rano wpłynęło tylko 200 tysięcy. - Musieliśmy wykonać kilkanaście telefonów i użyć różnych argumentów, by po południu otrzymać następne 200 tysięcy. Wypłaciliśmy wynagrodzenia, ale mamy też inne zobowiązania. Trzeba opłacić ZUS-y, podatki, ubezpieczenia – wylicza Stanisław Słowiński, prezes PKM.
PKM musi na bieżąco regulować faktury. Jeśli nie będzie tego robić, to dostawcy ogumienia czy paliwa będą chcieli pieniądze otrzymywać od razu. – Skoro Warbus nie dotrzymał pierwszego punktu naszej umowy obawiamy się, że tak samo stanie się z kolejnymi. Bez pieniędzy będziemy musieli postawić firmę w stan likwidacji – mówił prezes.
Warbus ma płacić jastrzębskiej firmie nie tylko za wozokilometry. Warszawska firma korzysta także z usług mechaników, myjni oraz wynajmuje biura. Stanisław Słowiński nie wyklucza, że wstrzyma świadczenie usług technicznych dla swojego zleceniodawcy. W konsekwencji niesprawne autobusy pozostaną w zajezdni, a pasażerowie będą zostawali na przystankach.
Dyrekcja firmy Warbus całą winę zrzuca na MZK twierdząc, że związek nie płaci za usługi na czas. Z kolei Benedykt Lanuszny, dyrektor Biura MZK zapewnia, że wszystkie należności regulowane są w terminie. – Wbrew krążącym plotkom zapewniam, że nie zalegamy nikomu ani grosza – mówi.
Trudnej sytuacji PKM zostanie poświęcona najbliższa sesja nadzwyczajna, która została zwołana na wniosek radnych Platformy Obywatelskiej.
O dalszym losie sprawy będziemy informować.
Tagi: MZK, PKM, Warbus, MZK Jastrzębie Zdrój
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Dłuższe bezkrólewie w JSW. Nowy prezes obejmie stery najwcześniej 21 marca
3804Prawie miliard złotych zysku. JSW oszacowała wyniki za 2023 rok
2509JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
2199Dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Wakacje składkowe na horyzoncie
2055Praca Marzeń. Jak według Ciebie wygląda praca idealna?
576Prawie miliard złotych zysku. JSW oszacowała wyniki za 2023 rok
+4 / -0KSSE inwestuje w nasz region. Podstrefa jastrzębsko-żorska rośnie w siłę
+1 / -0ZUS: na Śląsku pracuje blisko 100 tys. cudzoziemców
+1 / -0JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
+1 / -1Dłuższe bezkrólewie w JSW. Nowy prezes obejmie stery najwcześniej 21 marca
+1 / -1Prawie miliard złotych zysku. JSW oszacowała wyniki za 2023 rok
0JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy
0Dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Wakacje składkowe na horyzoncie
0Dłuższe bezkrólewie w JSW. Nowy prezes obejmie stery najwcześniej 21 marca
0Praca Marzeń. Jak według Ciebie wygląda praca idealna?
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert