Zarząd MZK przyjrzał się sytuacji finansowej związku

Przed Zarządem MZK stoi sporo wyzwań. Do najważniejszych należy dalszy los PKM-u, problem finansowania komunikacji na terenie gmin, które nie są członkami MZK (chodzi głównie o miasta Wodzisław i Rybnik), niezadowalający poziom dochodów ze sprzedaży biletów, a także unormowanie kwestii bezpłatnej komunikacji w Jastrzębiu-Zdroju czy przejazdów za złotówkę.

Wczoraj Zarząd MZK po raz pierwszy spotkał się w pełnym składzie (Janusz Buda – przewodniczący, Benedykt Lanuszny – zastępca przewodniczącego, Marcin Połomski – wiceburmistrz Rydułtów, Dawid Topol – wiceburmistrz Pszowa oraz Mirosław Szymanek – wójt Mszany).

Obrany poświęcone były analizie finansowej związku od 2013 roku. - Przed nami nowe otwarcie i wiele poważnych decyzji do podjęcia. Aby skutecznie działać, musimy zacząć od analizy budżetu i poznania naszej sytuacji, w jakim miejscu się znajdujemy. Jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że przy wsparciu gmin należących do Związku uda się rozwiązać problemy dotykające MZK – mówi Janusz Buda, wiceprezydent Jastrzębia-Zdroju i szef MZK.

Członkowie zarządu zapoznali się z technicznymi możliwościami systemu elektronicznej obsługi pasażerów. Chodziło przede wszystkim  o informacje dotyczące szczegółowości uzyskanych danych. – Chcemy wiedzieć, czego można się dowiedzieć dzięki zastosowanym tutaj rozwiązaniom technicznym. Bez tej wiedzy trudno mówić m.in. o reorganizacji komunikacji i dostosowaniu jej jeszcze bardziej do potrzeb podróżnych – podkreśla Marcin Połomski, wiceburmistrz Rydułtów.