zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

„Ludzie z węgla” oczami Dymińskiego i Nowickiej

W Galerii „Pod Sową” Miejskiej Biblioteki Publicznej (Wielkopolska 1a) odbędzie się wernisaż wystawy fotografii górniczej Bolesława Dymińskiego i Anety Nowickiej.

Reklama

Wernisaż wystawy „Ludzie z węgla” odbędzie się w czwartek 5 grudnia o godzinie 18:00. Wystawa potrwa do końca grudnia.

Podczas wernisażu odbędzie się wykład prof. Daniela Kadłubca „O pięknie, mądrości i wesołości górniczej twórczości” połączony z promocją jego książki „Górniczy śmiech: komizm ludowy pogranicza czesko-polskiego”. Przedsięwzięcie organizowane jest w ramach jubileuszu 50-lecia miasta.

Bolesław Dymiński o sobie:

Górnicze czako dostałem pierwszy i ostatni raz w roku 1956. Stało się to w kolejowym przedszkolu we Wrocławiu. Tańczyłem w parze ze śliczną Grażynką jakiś taniec o babie, która nie wiedziała, jak się robi „kompot”. Potem, w podstawówce, zamiast podrywać Gabrysię Kownacką, zaczytywałem się Morcinkiem o jakichś łysych koniach w pokładach Idy. W wieku dwudziestu jeden lat, górniczo ukształtowany, wcieliłem się w kopalnię „Zofiówka”, by uciec przed wojskiem (gdzie głównie malowano trawę i wystawano na parapetach). Było dobrze!

Pod koniec lat 70-tych (pracowaliśmy w świątki piątki i niedziele) mój najlepszy dyrektor, na zebraniu z kwiatem załogi, obiecał załatwić elektrykom wersalki pod „ścianą”, jeżeli zapewnią mu zerową awaryjność w czasie fedrunku, ale wtrąciła się „Solidarność” i wszystko zepsuła... (mam zdjęcia).

26 kwietnia 1986 r. uczeni z Czarnobyla postanowili zaświetlić filmy wszystkim fotografom pochodów pierwszomajowych, ale wiatr zmienił kierunek i ludziom niegroźnie rozeszło się po kościach i tarczycach. O dziwo, ani Michaił Gorbaczow, ani Macierewicz nie posądzali o ten zamach Wałęsy. Mnie zdjęcia pierwszomajowe „wyszły”, bo byłem po jodzie, a aparat „Pentacon
Six TL” jest odporny na promieniowanie przenikliwe.

Po upadku socjalizmu, prezydentem został Wojciech Jaruzelski i za niedługo nastały czasy, kiedy górnicy chcieli pracować w soboty i niedziele, a „gruba” nie. Potem zaczęto wysadzać nowe kopalnie, tak jak kiedyś komuniści wysadzali zamki i pałace (widocznie każde pokolenie
musi coś sobie wysadzić). Na szczęście zdążyłem sfotografować i sprzedać wszystkie zakłady wydobywcze, w najbliższej okolicy. Jedna kopalnia wystarczała na miesiąc studiów mojego syna.
Zdjęcia do tej wystawy powstawały na przeróżne zamówienia, aż do dnia, kiedy Nowe Kierownictwo stwierdziło, że za dużo na nich widać....


Bolesław Dymiński – rocznik 1952, urodzony we Wrocławiu, technik elektryk (coraz bardziej lubi Wałęsę). Przepracował na dole 25 lat w kopalni „Zofiówka”. Przez 23 lata członek Jastrzębskiego Klubu Fotograficznego „Niezależni”. Do dzisiaj uprawia fotografię spacerową.

Aneta Nowicka – ukończyła Szkołę Filmową im. K. Kieślowskiego na Uniwersytecie Śląskim, Podyplomowe Laboratorium Reportażu Uniwersytetu Warszawskiego, studiowała fotografię w Europejskiej Akademii Fotografii. Znalazła się na liście artystów prezentowanych podczas festiwalu zajmującego się tematami wolności w Londynie Passion For Freedom 2013.

Prof. Daniel Kadłubiec – etnograf i historyk literatury, badacz kultury, folkloru i języka Śląska Cieszyńskiego. Ukończył polską szkołę podstawową w Bystrzycy, polskie liceum w Czeskim Cieszynie i filologię słowiańską na Uniwersytecie Karola w Pradze. W 1994 roku uzyskał tytuł profesora. Pracował na Instytucie Pedagogicznym na Uniwersytecie Ostrawskim, później na Uniwersytecie Karola.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 626