Australijczycy trenują w naszym mieście

Trenerem kadry „Kangurów” jest od tego sezonu szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla Mark Lebedew. W tej chwili w Jastrzębiu trenuje 12 zawodników, po pewnym czasie dołączy jeszcze do nich sześciu siatkarzy. – Atmosfera jest dobra. Zawodnicy cieszą się swoim towarzystwem, bo wrócili z różnych miejsc na świecie. Znów mają szansę porozmawiać w ojczystym języku, pośmiać się z żartów, które wszyscy rozumieją. Wielu z nich jest dla siebie przyjaciółmi, dlatego pewnie dodatkowo cieszy ich fakt, że po dłużej przerwie mogą zobaczyć swoich kumpli – podkreśla trener.

Poza Markiem Lebedewem w sztabie szkoleniowym Australii znaleźli się wszyscy członkowie sztabu z Jastrzębskiego Węgla, a więc Leszek Dejewski jako asystent, Luke Reynolds (trener przygotowania fizycznego) – jako I asystent, Bogdan Szczebak – scoutman oraz Paweł Baryła – fizjoterapeuta.

Przedstawiciele australijskiej federacji są bardzo zadowoleni z wyboru Jastrzębia na bazę swoich przygotowań. – Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ Polska to bardzo ważny kraj na siatkarskiej mapie świata. Wiedzieliśmy, że jest tutaj znakomite zaplecze.  Ze względu na świetne obiekty oraz na fakt, iż Mark i jego sztab  pracują tutaj na co dzień, była to opcja najlepsza z możliwych. Ponadto będziemy rozgrywać mecze towarzyskie z dobrymi przeciwnikami. Nic tylko się cieszyć –  potwierdza John Boultbee, dyrektor sportowy australijskiej federacji siatkarskiej, który na początku tego roku pojawił się na rekonesansie w Jastrzębiu-Zdroju.

Fani siatkówki mają powody do zadowolenia. Reprezentacja Australii rozegra w jastrzębskiej hali dwa mecze towarzyskie: z Iranem (21 maja) oraz Kanadą (29 maja).