Brawo za inicjatywę! Wolontariusze „Korfantego” prowadzą zajęcia dla dzieciaków

Dzieci, szczególnie te najmłodsze potrzebują ruchu, wzajemnych kontaktów. W czasie pandemii wszelka ich aktywność jest ograniczona. Nie jest to dobrym zjawiskiem. Młodzież z Zespołu Szkół Nr 2 im. Wojciecha Korfantego w Jastrzębiu, tworząca grupę sKuMaJ Team, wpadła na pomysł, aby w ramach wolontariatu urozmaicić najmłodszym ten trudny czas.

- Jako lider grupy jestem bardzo dumny ze wszystkich dzieci, jak i animatorek, z którymi pracuję na co dzień. Otaczanie się pracowitymi, a przede wszystkim chętnymi do działania ludźmi jest dla mnie kluczem do sukcesu. Od samego początku każdy z nas stara się dawać z siebie jak najwięcej. Jest to bardzo ważne i dzięki temu ciągle się rozwijamy. Marta i Julka zawsze mnie wspierają i nie wyobrażam sobie pracy bez nich. Wiem, że nie zawsze będzie łatwo, ale "RAZEM DAMY RADĘ!" - mówi Jakub Grochowski, lider grupy sKuMaJ Team i uczeń ZS Nr 2 im. Wojciecha Korfantego.

Młodzi ludzie przeprowadzili, jak dotąd trzy zajęcia, jakie mają wrażenia z ich przebiegu?

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z odbioru i wyników naszej akcji. Dzięki niej mogliśmy pokazać jak ważny dla ludzi jest kontakt z drugim człowiekiem. Nauczyło nas to, że warto walczyć z przeciwnościami losu, nawet w tych trudnych czasach, oraz że zawsze jest czas na oderwanie się od codziennych obowiązków - mówią animatorzy ze sKuMaJ Team oraz uczniowie ZS Nr 2 im. Wojciecha Korfantego.

Katarzyna Barczyńska-Łukasik, nauczycielka historii i wiedzy o społeczeństwie w ZS Nr 2 im. Wojciecha Korfantego, która wspiera młodzież w realizacji ich pasji, podkreśla zaangażowanie uczniów. Wskazuje również na to, ile młodzież sama wynosi z tego typu aktywności.

- Uczniowie podejmują działania nakierowane na najmłodsze dzieci. Jednak ważnym aspektem jest to, że sami również są oderwani od komputerów i monitorów. To, czy nastolatki spędzają czas pandemii wyłącznie w domu, tak naprawdę zależy od nich samych. Można wdrażać wiele ciekawych i pożytecznych projektów. Epidemia ma swoje ograniczenia i prawa, ale nie wyklucza naszej aktywności. Wbrew pozorom wiele rzeczy można robić z zachowaniem reżimu sanitarnego - podsumowuje nauczycielka.