Ciekawostka: co o węglu koksowym z Jastrzębia mówiono w 1981 roku?

W trwającym ponad 3 minuty materiale wypowiadają się wyłącznie pracownicy kopalni. – Węgiel, który wydobywamy trafia na zakład przeróbczy po to, by go wzbogacić. Mamy wskaźniki mówiące o tym jak to zrobić, ale pochodzą one sprzed 20 lat i są przestarzałe. Nie jesteśmy w stanie z całego urobku wydobyć tyle wsadu, ile powinniśmy. Z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że dosypywanie kamienia do węgla koksowego dzieje się na każdym zakładzie – mówił jeden z nich.

Górnicy wyjaśnili, że sam przerost, czyli produkt pośredni spalany później w elektrowniach wart jest około 3 mld złotych w skali kraju. Natomiast koszt wybudowania kopalni to 10 mld złotych. Uważali, że z przerostu spokojnie można było zyskać dodatkowe tony cennego węgla koksowego, którego według uznanego geologa za 20 lat miało zabraknąć.

- Mamy do czynienia z małą rewolucją gospodarczą. Jej efektem jest wywieranie presji na górnictwo, by dawało 180 – 200 mln ton węgla, ale nie mówiąc, jaki ma być. A może wystarczy go o kilkanaście ton mniej, ale za to bardziej kalorycznego? – pytał górnik.

- Widzimy dalej marnotrawstwo, jakie było już 30 lat temu i dalej nie ma żadnej poprawy. Syn mi powie „tato ty byłeś największym marnotrawcą jakich Polska miała” – powiedział jeden z górników.

Cały materiał podsumował lektor mówią „Nie stać nas na takie marnotrawstwo. Konieczne są szybkie decyzje. W dzisiejszej sytuacji dotkliwego braku węgla, propozycje górników z Jastrzębia trzeba jak najszybciej zrealizować”.

Archiwalny reportaż można zobaczyć tutaj.