zamknij

Sport i rekreacja

Ćwierćfinał nierozstrzygnięty. JKH jedzie na Podhale

Hokeiści z Jastrzębia-Zdroju rozegrali kolejne dwa mecze w play-offach Ekstraligi. Tym razem wystąpili w roli gospodarzy. Po wynikach weekendowych spotkań stan rywalizacji to 3:1 dla TatrySki Podhale Nowy Targ.

Reklama

Kominek bohaterem meczu

Trzeci mecz ekipy JKH GKS Jastrzębie w play-offach odbył się w minioną sobotę na Jastorze. Gospodarze rozpoczęli spotkanie od serii wykluczeń. Na szczęście nie przepłacili tego stratą bramki, bo Podhale w przewadze grało dość mozolnie.

Z kolei na początku drugiej tercji goście zanotowali dwa wykluczenia. Mimo to nasza drużyna nie wykorzystała okazji gry w przewadze. Emocje rozpoczęły się dopiero w 27. minucie, gdy JKH wyszło na prowadzenie. Niezbyt mocny strzał z dystansu Marka Charvata strącił jeszcze Kamil Świerski, który zmieścił gumę między parkanami zdezorientowanego Marisa Juczersa. Później kilkoma paradami musiał wykazać się bramkarz jastrzębian, Tomasz Fuczik. W 39. minucie goście znowu zaatakowali naszą bramkę. Tym razem skutecznie strzelił Jarmo Jokila. Druga partia zakończyła się wynikiem 1:1.

Do ostatniej tercji obie strony podeszły dość zachowawczo. Nieco groźniejsze akcje wyprowadzali hokeiści z Podhala, ale to gospodarze okazali się skuteczniejsi. W 57. minucie JKH GKS Jastrzębie odzyskał prowadzenie po tym, jak Tomasz Kominek zamienił na gola podanie od Tomasza Kulasa. W ostatnich minutach meczu goście postawili wszystko na jedną kartę. Trener Marek Rączka zdjął z lodu bramkarza, co wykorzystali jastrzębianie. Do pustej bramki strzelił Kominek, zdobywając drugiego gola. W ten sposób ustalił wynik meczu na 3:1.

JKH GKS Jastrzębie - TatrySki Podhale Nowy Targ 3:1 (0:0, 1:1, 2:0)
1:0 - 26:11 - Kamil Świerski - Marek Charvat
1:1 - 38:13 - Jarmo Jokila - Krzysztof Zapała, Joni Haverinen (5/4)
2:1 - 56:29 - Tomasz Kominek - Tomasz Kulas, Martin Lendak
3:1 - 59:57 - Tomasz Kominek - Leszek Laszkiewicz (do pustej bramki)

JKH GKS Jastrzębie: Fuczik (Zabolotny) - Lendak, Gimiński, Ł. Nalewajka, Laszkiewicz, R. Nalewajka - Charvat, Latal, Kominek, Kulas, Świerski - Matusik, Kubesz, Wróbel, Paś, Pelaczyk - Michałowski, Jarosz, Kącki, Bichta.

TatrySki Podhale Nowy Targ: Juczers (B. Kapica) - Jaśkiewicz, Haverinen, Jokila, Zapała, Iossafov - Tomasik, Radzinski, Hattunen, Bryniczka, Różański - Łabuz, Sulka, M. Michalski, Neupauer, Wielkiewicz - Wojdyła, K. Kapica, P. Michalski, Siuty, Svitac.

Trenerzy: Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie) - Marek Rączka (TatrySki Podhale Nowy Targ).

Kary: 14:14
Strzały: 40:26
Widzów: 800

Sędziowali: Paweł Meszyński, Tomasz Radzik (główni) oraz Wiktor Zień, Paweł Kosidło (liniowi).

Po sobotnim spotkaniu stan rywalizacji wynosił 2:1 dla zespołu z Podhala. W niedzielę obie ekipy ponownie wyszły na lodowisko w Jastrzębiu-Zdroju.

Emocje sięgały zenitu

Błyskawiczne w mecz weszli goście, którzy już pierwszej minucie objęli prowadzenie. Tomasz Fuczik odbił krążek po strzale Kaspra Bryniczki, ale przy dobitce Jarko Hattunena był już bez szans. W 11. minucie obrońcy JKH nie upilnowali Artema Iossafova i ten wyjechał sam na sam z Fuczikiem. W efekcie na tablicy pojawił się wynik 2:0 dla podopiecznych Marka Rączki. Jastrzębianie próbowali zdobyć bramkę jeszcze w tej części meczu, ale w najlepszej sytuacji Łukasz Nalewajka jedynie opieczętował słupek.

Po przerwie emocje sięgnęły zenitu. Najpierw w 39. minucie kontaktowego gola dla JKH GKS Jastrzębie zdobył Radosław Nalewajka, który huknął z dystansu nie dając szans bramkarzowi rywali. Kiedy syrena oznajmiła koniec tercji na tafli doszło do „zapasów”. Bili się niemal wszyscy, a karę otrzymał nawet Kamil Świerski, który z powodu kontuzji, już po pierwszej tercji siedział na trybunach. Po dłuższej chwili sędziowie wyjaśnili swój błąd, a na ławkę kar pojechał Tomasz Kominek.

W trzeciej odsłonie hokeiści skupili się wyłącznie na grze. W 47. minucie jastrzębscy kibice znowu mieli powód do radości. Bowiem Radosław Nalewajka idealnie zagrał do rozpędzonego Leszka Laszkiewicza, który pewnym strzałem "z pierwszej" dał upragniony remis naszej drużynie. Mimo ambitnej walki do samego końca, w regulaminowym czasie gry obydwa zespoły nie zdołały umieścić krążka w bramce i potrzebna była dogrywka.

Z przewidzianych dziesięciu minut dogrywki nie zdążyła upłynąć nawet jedna, a goście zdobyli zwycięskiego gola. Jego autorem był Artem Iossafov. Dodajmy, że wcześniej doszło do kontrowersyjnej sytuacji, po której na ławce kar musiał usiąść Łukasz Nalewajka i jastrzębianie zmuszeni byli bronić się w trójkę.

JKH GKS Jastrzębie - TatrySki Podhale Nowy Targ 2:3 d. (0:2, 1:0, 1:0, d. 0:1)
0:1 - 00:51 - Jarko Hattunen - Kasper Bryniczka, Aleskandr Radzinski
0:2 - 10:21 - Artem Iossafov - Krzysztof Zapała, Joni Haverinen
1:2 - 38:16 - Radosław Nalewajka - Martin Lendak, Jakub Kubesz (5/4)
2:2 - 46:42 - Leszek Laszkiewicz - Radosław Nalewajka
2:3 - 60:33 - Artem Iossafov - Krzysztof Zapała, Jarmo Jokila (4/3)

JKH GKS Jastrzębie: Fuczik (Zabolotny) - Lendak, Gimiński, Ł. Nalewajka, Laszkiewicz, R. Nalewajka - Charvat, Latal, Kominek, Kulas, Świerski - Matusik, Kubesz, Wróbel, Paś, Pelaczyk - Michałowski, Jarosz, Kącki, Bichta.

TatrySki Podhale Nowy Targ: Juczers (B. Kapica) - Jaśkiewicz, Haverinen, Jokila, Zapała, Iossafov - Tomasik, Radzinski, Hattunen, Bryniczka, Różański - Łabuz, Sulka, M. Michalski, Neupauer, Wielkiewicz - Wojdyła, K. Kapica, P. Michalski, Siuty, Svitac.

Trenerzy: Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie) - Marek Rączka (TatrySki Podhale Nowy Targ).

Kary: 18:20
Strzały: 32:28
Widzów: 1 000

Sędziowali: Włodzimierz Marczuk, Zbigniew Wolas (główni) oraz Marcin Polak, Mariusz Smura (liniowi).

Jako, że stan rywalizacji po czterech spotkaniach wynosi 3:1 dla TatrySki, do rozstrzygnięcia potrzebny będzie piąty mecz, który odbędzie się 1 marca w Nowym Targu.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 621