Czy obwodnicą pojedziemy już w maju?

Przedłużające się opady śniegu oraz ujemna temperatura utrudniły prace wszystkim drogowcom. Nie inaczej było w przypadku wykonawców Drogi Głównej Południowej, gdzie intensywne opady uniemożliwiały wszelkie roboty. Właśnie z tego powodu przedłużono termin realizacji inwestycji do połowy maja. – Ostateczny termin zakończenia prac uzależniony będzie od tego, czy pogoda znów się pogorszy czy nie – wyjaśnia Krzysztof Baradziej, zastępca prezydenta miasta.

Dotychczas konsorcjum firm : BOGL a KRYSL Polska Sp. z o.o., BÖGL a KRÝSL k.s. i BUDMAX Sp. z o.o. wykonało w ponad 90 procentach nawierzchnię z asfaltu położonego na długości ponad 3000 mb. Natomiast na pozostałym odcinku prowadzone są prace związane z wykonaniem podbudowy.

Wykonano też pięć obiektów mostowych wraz z nawierzchnią torową i obecnie kontynuowane są roboty na ostatnim obiekcie –  ze względu na warunki pogodowe prace musiały być przerwane. - Nie ma technicznych możliwości, żeby wykonać podbudowę i ułożyć asfalt przy zamarzniętym i mokrym podłożu i niskiej temperaturze. Tym bardziej, że wytwórnie nie przystąpiły jeszcze do produkcji masy bitumicznej tłumaczy Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Aktualnie trwają też prace na II etapie budowy. Tutaj zakończono wycinkę drzew w pasie DGP, a w trakcie realizacji jest budowa obiektów inżynieryjnych, wzmacnianie powierzchni gruntowej poprzez konsolidację dynamiczną, a także przebudowa urządzeń podziemnych typu: wodociągi, teletechnika, energetyka.

Przypomnijmy, I etap, a więc odcinek o długości 3,2 km, przebiega od ul. Pszczyńskiej od strony gminy Pawłowice w kierunku ul. Rybnickiej (gdzie powstaje skrzyżowanie typu rondo) do ul. Stodoły.

II odcinek będzie miał 5 km i przebiegnie przez Pochwacie i ul. Długą, dalej wzdłuż składowiska odpadów pogórniczych „Pochwacie”, przetnie ul. Połomską, pobiegnie przez teren KWK Jas-Mos, za kopalnią skręci w lewo do ul. Wodzisławskiej w Mszanie.