Czy Zarząd JSW inwigiluje pracownika?

- Jako pracownik JSW S.A. żądam wycofania polecenia i zaprzestanie stosowania praktyk śledzenia mnie i inwigilowania mojej osoby przez służby ochrony podległe Zarządowi JSW S.A. - pisze Marek Sękowski w liście otwartym do Zarządu JSW.

Jest on jednym z kandydatów w wyborach przedstawiciela pracowników do Zarządu JSW S.A. X kadencji zaplanowanych na dzień 14 marca 2019 r.

- Stosowanie brudnych metod wyborczych polecenia służbom ochrony chodzenia za mną "krok w krok” z bronią i pilnowanie każdych drzwi do pomieszczeń, w których przebywam, budzi odrazę i utwierdza w przekonaniu, że w JSW przyszedł czas na dobrą zmianę — opisuje kandydat.

Marek Sękowski dodaje, że jeżeli Zarząd JSW uważa, że rozmawiając z pracownikami popełnia jakieś wykroczenie pracownicze to prosi o zastosowanie wobec niego postępowań zgodnie z Regulaminem Pracy. Jeśli natomiast Zarząd JSW podejrzewa, że popełnia jakieś przestępstwo to prosi o powiadomienie właściwych służb.

- Wywieranie na mnie i pracowników presji powoduje łamanie podstawowych wartości i podważania zaufania zarówno do kontrkandydata, jak i do Państwa — opisuje kandydat do Zarządu. - Działanie cichego zamkniętego układu związkowego nie może skutkować łamaniem podstawowych wolności nigdzie, a zwłaszcza w spółkach akcyjnych skarbu państwa, jakim jest JSW S.A. - kwituje Marek Sękowski.

Na potwierdzenie pracownik podsyła do naszej redakcji przykładowe zdjęcie, zrobione kilka dni temu.

- Ze względu na zapewnienie bezpieczeństwa, Kandydatów na członka Zarządu obowiązują te same zasady poruszania się po zakładach JSW, które dotyczą osób niebędących pracownikami, a więc nie mogą poruszać się samodzielnie. Musi im towarzyszyć przedstawiciel ochrony. Swobodnie pracownicy mogą poruszać się tylko po swoim zakładzie pracy w ramach wykonywanych obowiązków i w godzinach pracy — odpowiada Zarząd JSW.