Dachował focusem przez szerszenia

Do zdarzenia doszło w czwartek 29 czerwca około godz. 10.00. 37-latek jechał fordem focusem ulicą Połomską. W pewnym momencie przez otwarte okno do kabiny wleciał szerszeń. Kierowcę ogarnęła panika. Próbował pozbyć się owada. Niestety wykonywał gwałtowne ruchy i stracił panowanie nad pojazdem. Uderzył w dwa przydrożne drzewa, potem dachował. Na jego szczęście skończyło się na powierzchownych obrażeniach. Skaleczenia opatrzyli mu ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce. Kierowca był trzeźwy. Ze względu na uszkodzenia pojazdu policjanci zabrali kierowcy dowód rejestracyjny.

Policja radzi, by w sytuacji, kiedy do samochodu dostanie się groźny owad, spokojnie zjechać na pobocze i dopiero starać się pozbyć niepożądanego gościa. Inaczej skutki mogą być opłakane.