Dlaczego Jastrzębie „nie wita” przyjezdnych?

Rybnik aktualnie posiada sześć witaczy. Cztery umieszczone są przy ulicach: Gliwickiej, Żorskiej, Rudzkiej i Wodzisławskiej, a dwa pozostałe na terenie Przegędzy i Rydułtów. Niebawem to się zmieni, bo przy głównych drogach dojazdowych powstaną nowe tablice, które dodatkowo wyposażone będą w interaktywne billboardy.

Na takie rozwiązanie już jakiś czas temu zdecydowały się Żory. „E-witacze” to zamontowane na kilkumetrowej stopie ekrany ledowe, które oprócz tradycyjnej funkcji są wykorzystywane do promocji atrakcji turystycznych miasta.

 

Z kolei Wodzisław Śląski posiada cztery witacze.  – Tablice są wysokie na 5 metrów i szerokie na 2 metry. Widoczny jest na nich logo Południowa Brama Polski.  Całość konstrukcji umiejscowiona jest na fundamencie – powiedziała Barbara Chrobok, rzecznik prasowy wodzisławskiego magistratu.

 

A jak sytuacja wygląda w Jastrzębiu? Okazuje się, że witaczy nie ma. – Został opracowany projekt. Tablice miały być umieszczone przy wjazdach do miasta przy ul. Pszczyńskiej od strony Pawłowic, ul. Wodzisławskiej od Wodzisławia Śl., ul. Powstańców Śląskich od Żor, ul. Rybnickiej od Rybnika oraz ulicy Cieszyńskiej od strony Cieszyna – poinformowała Katarzyna Wołczańska, rzecznik Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju. - Miały to być podświetlane ekrany w module 3 x 6 zabudowane w trwałych elementach. Niestety wszystkie przetargi zakończyły się wynikiem negatywnym, bo nikt nie złożył ofert – dodała.

 

Radny Janusz Ogiegło (PO) uważa, że nieporozumieniem jest to, że w Jastrzębiu nie ma witaczy. – Nie może być tak, że na terenie drugiego co do ilości mieszkańców miasta w regionie nie ma tablic witających przyjezdnych. Przecież to świadczy o chęci utrzymania dobrych relacji z sąsiadami – powiedział. – Jestem ciekaw, kiedy te tablice w końcu powstaną? – zapytał.

 

Na pytanie radnego odpowiedział Krzysztof Baradziej – wiceprezydent  Jastrzębia-Zdroju. – W tym roku nie planujemy wykonania takich  tablic – poinformował.