zamknij

Sport i rekreacja

Dwa zwycięstwa JKH GKS-u Jastrzębie

2020-09-14, Autor: mk, źródło: JKH

Dobrze zaczął się sezon dla jastrzęskich hokeistów. W piątek (11.09) wygrali u siebie z Zagłębiem Sosnowiec 7:2, a w niedzielę hokeiści JKH GKS Jastrzębie po raz pierwszy w historii pokonali w ekstraligowym wyjazdowym starciu Stoczniowiec Gdańsk 2:1.

Reklama

W piątkowy wieczór hokeiści JKH GKS Jastrzębie pokonali Zagłębie Sosnowiec 7:2 (1:1, 5:1, 1:0), a kluczowym momentem pojedynku było osiem minut drugiej tercji, w trakcie których nasz zespół zdobył pięć goli. Przed spotkaniem podopieczni Roberta Kalabera przedstawili się kibicom podczas prezentacji na tafli Jastora - poznajcie kadrę JKH GKS Jastrzębie na sezon 2020/2021 w naszej galerii zdjęć.

Na inaugurującego sezon gola czekaliśmy tylko kwadrans. W 15. minucie w swoim stylu obronę pozostawił Martin Kasperlik i w sytuacji sam na sam pokonał Michała Czernika. Niespodziewanie jednak goście już po trzech minutach odpowiedzieli na to trafienie, gdy niepewną interwencję Patrika Nechvatala wykorzystał Rusłan Baszyrow.

Przez całą połowę drugiej odsłony oglądaliśmy napór jastrzębian, który jednak długo nie przynosił skutku. Kiedy jednak w 33. minucie Dominik Paś pocelował z bliska do odsłoniętej bramki Zagłębia, ruszyła lawina goli. Dziewięć sekund po wznowieniu gry za ciosem poszedł Kasperlik, zaś w 36. minucie świetnym mierzonym strzałem w okienko popisał się Zack Phillips. Wprawdzie niebawem Zagłębie zdobyło drugą bramkę, jednak jeszcze przed przerwą do siatki rywali trafili Maciej Urbanowicz i ponownie Phillips. Druga z bramek Kanadyjczyka była jeszcze efektowniejsza, bowiem napastnik zza oceanu mimo asysty obrońców na spokojnie przełożył sobie gumę i znów fantastycznie "zdjął pajęczynę" z okienka bramki Czernika.

Przy wyniku 6:2 w trzeciej tercji na tafli działo się nieco mniej, a jedyne trafienie w tej partii zapisał na swoje konto Patryk Pelaczyk, efektownie celując z okolic bulika i ustalając wynik zawodów. Wcześniej sosnowiczanie nie zdołali nawet podjąć próby odwrócenia losów rywalizacji, marnując niemal minutę gry w pięciu na trzech.

11 września 2020, Jastrzębie-Zdrój, 19:00
JKH GKS Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec 7:2 (1:1, 5:1, 1:0)
1:0 Kasperlik (Phillips) 14:22
1:1 Baszyrow (Jakobsons, Kozłowski) 18:37
2:1 Paś (Urbanowicz, Wałęga) 32:56
3:1 Kasperlik (Horzelski, Michałowski) 33:05
4:1 Phillips (Kasperlik) 35:24
4:2 Dubinin (Baszyrow, Kozłowski) 37:12
5:2 Urbanowicz (Paś, Wałęga) 38:49
6:2 Phillips (R. Nalewajka) 39:45
7:2 Pelaczyk (Jarosz, Sołtys) 49:27 Strzały: 60 - 19 / Kary: 8 min - 2 min / Widzów: 550
Sędziowali: Mariusz Smura, Patryk Pyrskała (główni) oraz Grzegorz Cudek, Rafał Noworyta (liniowi).

Niedziela w Trójmieście

W niedzielny wieczór hokeiści JKH GKS Jastrzębie po raz pierwszy w historii pokonali w ekstraligowym wyjazdowym starciu Stoczniowiec Gdańsk, z którym po raz ostatni mierzyli się ponad dziewięć lat temu. Nasz zespół wygrał w Trójmieście 2:1 (0:0, 2:0, 0:1) po golach Macieja Urbanowicza i Kamila Górnego, tym samym utrzymując prowadzenie w tabeli.

Już w pierwszej tercji goście mogli napocząć rywala, jednak w bramce Stoczniowca kapitalnie spisywał się Michał Kieler. Dominacja podopiecznych Roberta Kalabera przyniosła efekt dopiero w 30. minucie, gdy po podaniu Marka Hovorki zza bramki ładnym uderzeniem wynik otworzył... rodowity gdańszczanin Maciej Urbanowicz. Jeszcze przed drugą przerwą nasz zespół zdołał podwyższyć prowadzenie w podwójnej przewadze, kiedy to zasłoniętego Kielera pokonał trafieniem z dystansu Kamil Górny.

W pierwszej połowie trzeciej odsłony jastrzębianie powinni byli postawić "kropkę nad i", ale mimo świetnych okazji z naszej strony golkiper Stoczniowca pozostał w tej części gry niepokonany. Z kolei ambitni gospodarze zdołali odgryźć się naszej ekipie w 54. minucie po uderzeniu mającego na swoim koncie występy w naszym klubie Mateusza Strużyka. Gdańszczanie zwietrzyli szansę na doprowadzenie do dogrywki i w końcówce postawili wszystko na jedną kartę, jednak rezultat nie uległ już zmianie.

Tym samym po dwóch pojedynkach JKH GKS Jastrzębie ma na koncie komplet sześciu punktów, a to oznacza, że nasz zespół w roli lidera wystąpi w kolejnym starciu w najbliższy piątek o godz. 18:00 przeciw mistrzom Polski z Tychów.

13 września 2020, Gdańsk, 17:00
GKH Stoczniowiec Gdańsk - JKH GKS Jastrzębie 1:2 (0:0, 0:2, 1:0)
0:1 Urbanowicz (Hovorka, Wałęga) 29:17
0:2 Górny (Paś) 39:37 5/3
1:2 Strużyk (Maciej Rybak) 53:59

JKH GKS Jastrzębie: 7. Nechvatal - 69. Bryk, 17. Górny, 92. Urbanowicz, 14. Paś, 21. Wałęga - 16. Kostek, 3. Jass, 82. Kasperlik, 89. Rac, 25. Hovorka - 57. Klimiczek, 59. Horzelski, 22. R. Nalewajka, 98. Jarosz, 20. Ł. Nalewajka  - 5. Michałowski, 94. Gimiński, 8. Pelaczyk, 18. Sołtys.

Strzały: 20 - 47 / Kary: 10 min - 4 min / Widzów: 299
Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Daniel Lipiński (główni) oraz Sławomir Szachniewicz, Wojciech Moszczyński (liniowi).

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.