GKS 1962: Komplet punktów po trudnym meczu w Czańcu

Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla drużyny gości. Błąd Pawła Kozioła wykorzystał Dawid Weis, a piłka po jego strzale wylądowała w siatce. Od tego momentu drużyna z Jastrzębia przeważała, ale z czasem to drużyna z Czańca objęła inicjatywę i miała kilka sytuacji do wyrównania.W drugiej odsłonie spotkania podopieczni Ryszarda Kłuska rzucili się do ofensywy, ale nie wykorzystali swoich szans. Warto zaznaczyć, że w 65. minucie nie uznano gola Praciaka, gdyż ten zdaniem arbitra znajdował się na spalonym. Tym samym drużyna prowadzona przez Grzegorza Łukasika odniosła drugie zwycięstwo z rzędu i tym samym ma już sześć oczek w ligowej tabeli.