GKS Jastrzębie mistrzem jesieni

Pierwsze minuty spotkania przebiegały pod nieznaczne dyktando gości. Efektem tego była bramka Daniela Szczepana w 15. minucie spotkania, który po dośrodkowaniu Dawida Weisa z bliska pokonał Adriana Hartleba. Po zdobytym golu goście oddali inicjatywę gospodarzom, którzy stworzyli kilka sytuacji pod bramką Grzegorza Drazika. Najgroźniej było w 26. minucie, kiedy to Gwardia zdobyła bramkę, ale sędzia przerwał wcześniej grę po faulu na Draziku.

W 42. minucie okazję do podwyższenia prowadzenia miał GKS. Z ostrego kąta uderzał Jadach, Hartleb obronił to uderzenie, a dobitkę Szczepana wybili obrońcy sprzed linii bramkowej. Dwie minuty później w odpowiedzi minimalnie niecelnie uderzał Szubert.

Od początku drugiej połowy przewagę mieli gospodarze, jednak niewiele z tego wynikało. Najlepszą sytuację Gwardia stworzyła w 59. minucie. Sam na sam z Grzegorzem Drazikiem znalazł się Przemysław Brzeziański, ale uderzył obok bramki. Zespół gości mimo gorszej dyspozycji zdołał jednak stworzyć sytuację pod bramką Hartleba. Sześć minut po wejściu na boisko Kamil Adamek wykorzystał dośrodkowanie Krzysztofa Gancarczyka i pokonał golkipera Gwardii uderzeniem z kilku metrów.

Zwycięstwo w Koszalinie zapewniło zespołowi Jarosława Skrobacza tytuł mistrza jesieni. 

Gwardia Koszalin - GKS 1962 Jastrzębie 0:2 (0:1)
0:1 - Daniel Szczepan (15 min.)
0:2 - Kamil Adamek (77 min.)

Gwardia Koszalin: Adrian Hartleb - Patryk Baranowski, Daniel Wojciechowski, Norbert Dondera, Przemysław Brzeziański (81. Radosław Mikołajczak), Michał Szubert, Adrian Kwiatkowski, Junpei Shimmura, Rafał Majtyka (87. Aleksander Sopel), Wojciech Zyska (72. Krystian Przyborowski), Kamil Poźniak.

GKS 1962 Jastrzębie: Grzegorz Drazik – Dawid Weis, Piotr Pacholski, Kacper Kawula, Dominik Kulawiak, Krzysztof Gancarczyk, Damian Tront, Farid Ali (65. Wojciech Caniboł), Kamil Jadach (87. Oskar Mazurkiewicz), Tomasz Dzida (55. Bartosz Semeniuk), Daniel Szczepan (71. Kamil Adamek).