Grypa szaleje. Czy jastrzębski szpital wprowadza zakaz odwiedzin?

Zima w tym sezonie rozpieszcza nas wysokimi temperaturami. Taka aura ma swoje dobre i złe strony. Z pewnością negatywnie wpływa na nasze zdrowie, gdyż minusowa temperatura ogranicza rozwój bakterii, co zmniejsza ryzyko wielu chorób. Z każdym dniem przybywa chorych na grypę i infekcje grypopodobne, pojawiły się również przypadki zarażeń wirusem A/H1N1, popularnie nazywanym świńską grypą. Na Śląsku odnotowano już 50 zachorowań.

Specjaliści informują, że grypa atakuje nagle i gwałtownie. Niemal od razu pojawia się gorączka powyżej 38 st. Celsjusza, ból mięśni i stawów. Po grypie może też dojść do niebezpiecznych powikłań jak zapalenie oskrzeli lub płuc, a nawet zapalenie opon mózgowych czy mięśnia sercowego.

Natomiast świńska grypa to ostra choroba zakaźna, wywołana przez wirus A/H1N1v, charakteryzująca się dużą liczbą zachorowań wśród świń, ale ich niską śmiertelnością. Ludzi atakuje zmutowana wersja wirusa, zawierająca w sobie geny świńskiej, ptasiej i ludzkiej grypy. Objawy przypominają tradycyjną grypę. Są nimi: wysoka gorączka, dreszcze, bóle mięśniowe, ból głowy i gardła, suchy kaszel, brak apetytu, katar, biegunka lub nudności.

Co zatem należy zrobić, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo zachorowania na grypę? Przede wszystkim należy unikać bliskiego kontaktu z osobami wykazującymi objawy grypopodobne. W przypadku wystąpienia objawów grypopodobnych - pozostać w domu, a podczas kaszlu i kichania zakrywać usta i nos chusteczką. Należy również myć często ręce wodą z mydłem, unikać dotykania oczu, nosa i ust.

Mimo zwiększonej zachorowalności, władze jastrzębskiego szpitala nie zdecydowały się wprowadzić ograniczenia lub zakazu odwiedzin. Czy sytuacja się zmieni? Na razie nie wiadomo, ale z pewnością o tym poinformujemy.