Grzegorz Janik skreślony z listy PiS-u?

Koniec kariery politycznej Grzegorza Janika?

- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – odpowiada na nasze pytanie o nieobecność Grzegorza Janika na liście Prawa i Sprawiedliwości lider PiS w okręgu rybnickim – Bolesław Piecha.

To spore zaskoczenie. Rzadko bowiem się zdarza, by na partyjnych listach nie było miejsca dla obecnego posła. A Grzegorz Janik zasiada w Sejmie już 4. kadencję.

Według naszych informatorów, posłem Janikiem oraz osobami z nim powiązanymi, od dłuższego czasu interesowała się jedna ze służb specjalnych.

- Do momentu ogłoszenia list nie komentuję sprawy - poinformował nas poseł Grzegorz Janik.

O powodach ewentualnego odsunięcia posła Janika na boczny tor nie chce mówić Bolesław Piecha. - Nasze listy zostaną ogłoszone 16 sierpnia. Do tego czasu jestem zobowiązany milczeć – zaznacza.

Listy PiS. Ogromna konkurencja w okręgu rybnickim

Na marginesie dodajmy, że przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi sytuacja w rybnickim PiS-ie jest bardzo skomplikowana i napięta. Choć Prawo i Sprawiedliwość liczy w naszym okręgu aż na 6 mandatów, to jest pewnym, że w sejmowych ławach zabraknie miejsca dla któregoś z obecnych posłów. I nie zmieni tego nawet ewentualna nieobecność na liście Grzegorza Janika.

Dlaczego tak się dzieje? „Jedynką” na liście PiS-u będzie były europarlamentarzysta – Bolesław Piecha. Drugie miejsce na liście ma przypaść ministrowi i radnemu sejmiku – Michałowi Wosiowi. Trzecie miejsce na liście ma mieć poseł Czesław Sobierajski. Na czwarte miejsce ma wskoczyć radna wojewódzka Julia Kloc. Piątka ma przypaść posłowi Grzegorzowi Matusiakowi.

A to oznacza, że tzw. niebiorące miejsca przypadną posłankom Teresie Glenc i Katarzynie Dutkiewicz. Jakby tego było mało, na liście ma się znaleźć minister gónictwa – Adam Gawęda. Start z listy PiS ma też z pewnością obiecany poseł Krzysztof Sitarski, który kilka tygodni temu opuścił szeregi Kukiz'15.

Oficjalny i ostateczny kształt list Prawa i Sprawiedliwości poznamy 16 sierpnia.