Hardcorowe zmartwychwstanie w Klubie Eight

„Hardcorowe zmartwychwstanie” odbędzie się w sobotę, 30 marca od godziny 20:00. Bilety w cenie 10 złotych.

Tego wieczoru zagrają: rybnicka grupa Pro-Creation, jastrzębski Imperial Sin oraz Corpus z Raciborza. Następnie, już tradycyjnie odbędzie się rockoteka, którą poprowadzi DJ Cyc. 

Pro-Creation – zainicjował istnienie w roku 1999 na Śląsku, chociaż część muzyków obecnie tworzących zespół grała wspólnie już wcześniej. Przez ten czas grupa nagrała dwa małe krążki: “Pro(mo)-Creation” (2005) oraz trzy utworowy singiel “Sprośny”(2007).W roku 2007 do składu dołączył trzeci gitarzysta, dzięki czemu muzyka nabrała większej nieprzewidywalności i wymknęła się powszechnej klasyfikacji, choć niewątpliwie punktem wyjścia do dalszych poszukiwań jest mieszanka solidnego metalu z naleciałościami wszystkich jego odmian. Całość okraszona mocnym wokalem sprawia, że Pro-Creation najlepiej sprawdza się na koncertach. A tych w karierze zespołu nie brakowało. Zespół dzielił deski sceny z takimi zespołami jak: Lipali, Coma, Mech, Hey, Chylińska czy Closterkeller.Zespół ukończył prace nad debiutancką płytą “Prosiak4life”, której premiera miała miejsce 27 sierpnia 2010.

Imperial Sin – na początku roku 2008, po rozpadzie zapomnianego już jastrzębskiego R.I.P. powstał projekt o nazwie Imperial Sin założony przez: gitarzystę Karola Lerch oraz wokalistę Rafała Onopiaka (obaj z R.I.P). W lecie 2008 udało się w końcu skompletować skład do którego dołączyli: Paweł Skorupa-bas i Kamil Ścibik-perkusja. Efektem ich wielogodzinnych prób w garażu na jednym z żorskich blokowisk powstał materiał zbliżony do klimatu Death-Black. Niestety różnica zdań chłopaków doprowadziła do odejścia Pawła oraz Kamila, tym samym założyciele znów zostali sami i bez miejsca do grania. Imperial Sin przez około pół roku egzystował w zawieszeniu, po czym udało się znaleźć salę prób w Jastrzębiu-Zdroju, a co za tym idzie, dokonano zakupu profesjonalnego sprzętu. Do składu dołączył bardzo szybko gitarzysta Szymon Krawczyk, lecz bas i perkusja były dla Imperiali koszmarem. Rok 2010 stał pod znakiem wałkowania w kółko tego samego z coraz to innymi muzykami, do momentu kiedy szczęśliwie wrócił Kamil, a zaraz za nim do składu dołączył również Mateusz Kowalski i sprawnie zajął się gitarą basową. Początkiem 2011 r. grupa ma już praktycznie gotowy całkiem nowy materiał i są gotowi do nagrania pierwszego dema. Marcem 2011 r. Imperial Sin w studiu No Fear Records w Rybniku pod czujnym okiem Leona nagrywa demo pt. "Empty Faces". Po nagraniu dema zespół rozpoczyna intensywne koncertowanie, jednak w trakcie tego odchodzi z zespołu Kamil. Imperiale znów zawieszają granie i zaczynają poszukiwania perkusisty. Po skontaktowaniu się z Bartkiem Plucińskim, bębniarzem Sklerose, udało się się dojść do porozumienia i Bartek postanowił przyjąć wyzwanie. 

Corpus oficjalnie rozpoczął swoją działalność na początku roku 2010, kiedy to Daniel 'Sesil' Sommer (bas) postanowił skupić ludzi chętnych do tworzenia thrashmetalowej sztuki. W roli gitarzysty obsadzony został Przemek 'Gaclav' Gacka, natomiast do roli wokalisty wybrany został Mariusz 'Normarius' Betker. W tym składzie zespół grał próby do kwietnia 2010 roku w piwnicach II liceum ogólnokształcącego w Raciborzu. W maju z roli wokalisty rezygnuje Normarius, którego zastapiła Marta 'Marth' Buczkowska. W październiku 2010 do zespołu dołączył gitarzysta Łukasz 'Kwaśny' Kwaśniewski. Zespół koncentruje się na prezentowaniu własnego materiału, będącego mieszanką amerykańskiej oraz niemieckiej sceny thrashmetalowej oraz graniu utworów takich zespołów jak Testament, Kreator, Arch Enemy czy Acid Drinkers. Końcówka wiosny 2013 jest planowanym terminem premiery materiału EP/Demo.