Do jastrzębskiej komendy policji zgłosił się mężczyzna z informacją, że został oszukany. Uwierzył on w historię oszusta i był pewny, że pomaga swojemu synowi. Jastrzębianin stracił 7 tys. złotych.
Do kolejnego oszustwa doszło w Jastrzębiu-Zdroju. Mieszkaniec naszego miasta był pewny, że pomaga swojemu synowi. Prawda była jednak inna...
Mężczyzna otrzymał wiadomość sms, w którym jego "syn" prosi o pomoc w zakupie telefonu, ponieważ stary telefon wpadł mu do toalety. Oczywiście osuzstw wykorzystał inny numer telefonu, wyjaśniając, że stary jest już nieaktywny,
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą zostali zawiadomieni o oszustwie, którego ofiarą padł mieszkaniec naszego miasta. Mężczyzna otrzymał wiadomość sms, w której oszust podał się za syna pokrzywdzonego. Podczas konwersacji oszust wyjaśniał, że kontaktuje się z nowego numeru, ponieważ jego telefon wpadł do toalety i stary numer telefonu jest nieaktywny - mówi st.asp. Halina Semik, oficer prasowa KMP w Jastrzębiu-Zdroju.
Jastrzębianin prosił o kontakt telefoniczny, ale "syn" wytłumaczył, że ma problemy z głośnikiem. Oszust poprosił o przelanie pieniędzy na zakup nowego telefonu. Myśląc, że pomaga synowi jastrzębianin wpłacił kwotę na konto oszusta. Chwilę później oszust chciał jeszcze pieniądze za laptopa. Jastrzębianin po pytaniu czy doszedł przelew, nie otrzymał odpowiedzi. Wówczas zorientował się, że to oszustwo.
Gdy jastrzębianin poprosił, aby do niego przedzwonił, oszust wyjaśnił, że korzysta teraz ze starego telefonu, w którym ma niesprawny głośnik. „Syn” poprosił mężczyznę o przelanie pieniędzy na zakup nowego telefonu. Podczas dalszej rozmowy przekazał numer rachunku bankowego z prośbą o przelew ekspresowy. Mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju chcąc pomóc synowi, wpłacił pieniądze na podane konto. Następnie oszust poprosił o zapłacenie za laptop, gdyż jak powiedział "syn", nadal nie ma dostępu do aplikacji mobilnej banku. Gdy mężczyzna zapytał, czy przelew doszedł, nie otrzymał odpowiedzi, zorientował się, że padł ofiarą oszustwa - dodaje policjantka.
Po nawiązaniu kontaktu z synem potwierdził, że osoba, z którą korespondował to nie jego syn. Mężczyzna stracił prawie 7 tys. złotych.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
To tu powstanie aquapark. Miasto podało lokalizację
18384Jastrzębie się wyludnia. Czy nasze miasto czeka los Rybnika?
4579Ważna droga w regionie zamknięta. Pod koniec maja ruszą tam prace
1917Sąsiedzi uratowali kobietę. 61-latka od kilku dni leżała na podłodze...
1861Radni wybrali. Jest nowy przewodniczący Rady Miasta
1604To tu powstanie aquapark. Miasto podało lokalizację
+20 / -3Uwaga! Od poniedziałku al. Piłsudskiego nieprzejezdna
+7 / -2Rozpoczęło się Triduum Paschalne. Sprawdź plan nabożeństw w Jastrzębiu-Zdroju
+5 / -0Seniorka przechytrzyła oszusta. Czujność uratowała jej oszczędności
+4 / -0Drugi etap remontu ul. Jagiełły. Pracę ruszą niebawem
+4 / -0"Hej tato, to mój nowy numer". Myślał, że pomaga synowi, a stracił 7 tys. złotych
2Drugi etap remontu ul. Jagiełły. Pracę ruszą niebawem
1Sławomir Mentzen odwiedzi Jastrzębie-Zdrój. Finisz kampanii wyborczej w regionie
0Na tę decyzję czekało wiele osób. Sejm podniósł kwotę zasiłku pogrzebowego
0Trwają egzaminy ósmoklasistów. Podeszło do nich 850 uczniów naszego miasta
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Capote 2025-05-07
09:59:51
Głupich nie sieją , sami się rodzą .
~Capote 2025-05-07
10:00:54
A po przelaniu pieniędzy zorientował się że przecież on nie ma syna :)