Innowacja w szpitalu. Drony będą transportować próbki laboratoryjne

W jastrzębskim szpitalu zdecydowano się na spory krok w przód jeśli chodzi o transport. Od teraz po jastrzębskim niebie będą latać bezzałogowe statki powietrzne, które będą transportować próbki laboratoryjne pomiędzy szpitalem wojewódzkim a dziecięcym. Póki co rozwiązanie jest jeszcze w fazie testów. Bezzałogowiec w kilka minut dostarczy materiał do Szpitala Dziecięcego przy ul. Krasickiego i wróci pod Wojewódzki Szpital Specjalistyczny przy al. Jana Pawła II.

Innowacja na skalę województwa

Firma zajmująca się obsługą dronów nie realizowała jeszcze lotów między szpitalami. Sytuacja w Jastrzębiu jest, więc wyjątkowa w skali całego województwa. To innowacja nie tylko w mieście, ale również na Śląsku, która pozwoli na szybszy transport próbek laboratoryjnych.

Regularnie latamy już od kilku miesięcy. Pokonujemy około 1000km dziennie. To jest pierwsza instalacja między szpitalami. Do tej pory realizowaliśmy trasy pomiędzy jednostkami obsługującymi laboratoria medyczne. Transport dronem może odbywać się nawet co 15 minut – mówi Szymon Kupaj, prezes zarządu Farada Group, firmy odpowiadającej za drony.

Drony mogą transportować ładunek o masie do 3,5kg na odległość do 100km. Ten typ statków powietrznych może osiągać prędkość do 80km/h.

Jesteśmy w XXI wieku, więc szpital chce testować nowoczesne rozwiązania. Drony rozwiązują problem transportu. Największą zaletą jest szybkość – dodaje Zbigniew Trzcionowski, główny informatyk jastrzębskiego szpitala.

Personel musi tylko załadować materiał do drona, resztę robi pilot

Dron będzie stacjonował przy szpitalu przez cały czas. Pracownicy medyczni będą mogli zgłosić potrzebę transportu dronem w każdej chwili. Zadaniem np. pielęgniarki będzie załadowanie do drona materiału, który ma być transportowany.
W środku materiał jest wedle potrzeb chłodzony lub ogrzewany.

Zadaniem personelu medycznego jest tylko umieszczenie materiału do przewozu w dronie. Następnie pilot, znajdujący się kilkaset kilometrów od miejsca lotu dokonuje transportu. Piloci muszą być wykwalifikowani oraz zdać egzamin na latanie poza zasięgiem wzroku. Nasi piloci są dodatkowo szkoleni w związku z wykonywaniem lotów specjalnych - dodają pracownicy firmy obsługującej drony.

Drony będą widoczne, ale nie będzie ich słychać

Wczoraj odbył się pokaz lotu bezzałogowym statkiem powietrznym. Dron wyleciał spod szpitala, zawrócił nad kopalnią KWK Zofiówka i wrócił na miejsce startu. Czas lotu trwał nieco ponad 6 minut w obie strony. Drony są również wyposażone w awaryjny system lądowania, i co także ważne mogą latać nawet przy gorszej pogodzie.

Bezzałogowe statki powietrzne będą latać na wysokości od 60 do 120 metrów. Mimo że drony będziemy widzieć z ziemi to nie będziemy ich słyszeć, bowiem w czasie lotu są niemal niesłyszalne dla człowieka.

Ważną informacją dla mieszkańców, którzy latają dronami jest fakt, że nad naszym miastem utworzono korytarz DRA-R, czyli strefę ograniczoną dla systemów bezzałogowych statków powietrznych, w której operacje przy użyciu systemów bezzałogowych statków powietrznych mogą być wykonywane za zgodą i na warunkach określonych przez Agencję lub podmiot uprawniony, na wniosek którego strefa geograficzna została wyznaczona.

W strefie dozwolone są loty bezzałogowych statków powietrznych z aktywnym odbiornikiem ADS-B IN, to technologia nadzoru, w której statek powietrzny określa swoją pozycję za pomocą nawigacji satelitarnej lub innych czujników i okresowo nadaje ją, umożliwiając śledzenie . Loty nieposiadające odbiornika ADS-B IN w czasie aktywności strefy dopuszczalne wyłącznie po uzyskaniu zgody od zarządzającego strefą.