zamknij

Sport i rekreacja

Iskra pokonana na otwarcie hali

2011-09-25, Autor: Mateusz Matkowski
Świetne sportowe widowisko zapewnili nam siatkarze Jastrzębskiego Węgla oraz Iskry Odincowo podczas drugiego dnia uroczystości otwarcia hali widowiskowo-sportowej w Jastrzębiu Zdroju. Gospodarze po raz pierwszy mieli okazję zaprezentować się przed własną publicznością na nowej hali. Po zaciętym pięciosetowym pojedynku udało im się pokonać drużynę Roberto Santiliego 3:2

Reklama

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem wręczono nagrody dla zawodników grających na ostatnich Mistrzostwach Europy oraz Ameryki Północnej. W składzie Jastrzębskiego zabrakło niestety dochodzącego do zdrowia brązowego medalisty Mistrzostw Europy, Michała Kubiaka. Pamiątkowe nagrody otrzymali także trener Roberto Santilli oraz Paweł Abramov, którzy w zeszłym sezonie byli związani z jastrzębskim klubem.

Pierwszą piłkę w meczu skończył zdecydowanym atakiem Paweł Abramov. Spotkanie od początku było bardzo zacięte. Jastrzębie prowadziło na pierwszej przerwie technicznej 8:5, jednak po wznowieniu goście zaczęli odrabiać straty i po ataku Danilova prowadzili 11:10. Dalsze akcje pokazały jednak, że to Jastrzębie jest lepszą drużyną i dzięki pewnej grze w ataku i dobrej zagrywce doprowadzili do pięciopunktowej przewagi. Tego prowadzenia nie oddali do końca i jastrzębska publiczność cieszyła się z pierwszego wygranego seta na nowej hali.

Drugi set miał niemal identyczny przebieg jak pierwszy. Podopieczni Lorenzo Bernardiego na pierwszą przerwę techniczną schodzili z trzypunktowym prowadzeniem. Później gra była bardzo wyrównana. Obie drużyny popełniały dużo błędów własnych. Z dobrej strony zaprezentował się Wicemistrz Europy, Michał Łasko. Jego skuteczne ataki trzymały w ryzach jastrzębski zespół. W końcówce seta świetną zmianę dał Bartosz Gawryszewski. Przy stanie 24:24 najpierw skończył atak, a następnie zapunktował zagrywką z którą nie poradził sobie rosyjski libero.

Trzecia odsłona to wyrównana gra. Przez całego seta walka toczyła się niemal punkt za punkt. Żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na wyższe prowadzenie. Świetnie w ataku radził sobie Niemiec Jochen Schops. Był on najlepiej punktującym zawodnikiem zdobywając w całym spotkaniu 26 punktów. W decydującym momencie seta jastrzębianie nie wytrzymali presji i przy stanie 23:23 najpierw Zbigniew Bartman zepsuł zagrywkę, a chwilę później Michał Łasko został powstrzymany blokiem.

Siatkarze Iskry poszli za ciosem i kontynuowali dobrą grę w kolejnej odsłonie. Jedynie na początku gospodarze dotrzymywali kroku Rosjanom, jednak od stanu 9:10 goście zaczęli powiększać przewagę i pewnie wygrali seta do 20. Na grę Jastrzębia nie wpłynęły także zmiany dokonane przez trenera przy stanie 20:15 dla Odincowa. Na boisko weszli Brian Thornton oraz młody Mateusz Malinowski zmieniając Łaskę oraz Vinhedo.

"Kto nie wygrywa 3:0 przegrywa 2:3". Na szczęście te siatkarskie powiedzenie nie znalazło potwierdzenia we wczorajszym meczu. Przy zmianie stron Jastrzębski prowadził jednym oczkiem. Później jednak dobra postawa na zagrywce Zbyszka Bartmana oraz ataki Luciano Bozko oraz Michała Łaski dały zwycięstwo w secie 15:13 i ostatecznie w meczu 3:2. Najlepiej punktującymi zawodnikami zostali; w drużynie Iskry Jochen Schops (26 punktów), a w Jastrzębskim Michał Łasko (19 punktów).

Jastrzębski Węgiel - Iskra Odińcowo 3:2
(25;19, 26;24, 23;25, 20;25, 15;13)

Składy zespołów:


Jastrzębski Węgiel: Łasko (19), Vinhedo (4), Bartman (14), Holmes (7), Bontje (10), Bozko (14), Rusek (libero) oraz Nemer, Malinowski, Polański, Gawryszewski i Thornton

Iskra Odincowo: Depestele (1), Abramov (17), Kuleshov (6), Mosov (8), Schops (26), Danilov (9), Verbov (libero) oraz Bogomolov (7), Lesik i Burtsev (6)

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.