Jasełka po naszymu w szkole przy Szpitalu Rehabilitacyjny dla Dzieci

W tym roku jasełka nosiły tytuł „Bez noc po ćmoku, ktoś tam larmuje” i jak można się domyślić, były wyjątkowe, bo historia narodzenia Jezusa została przedstawiona po śląsku. Cały spektakl zaprezentowany został „po naszymu”, czyli w gwarze śląskiej. Jasełka zrealizowane zostały w ramach innowacji pedagogicznej pod nazwą „Świat za oknem - czyli Śląsk w pigułce”. Uczniowie Zespołu Szkół przy Wojewódzkim Szpitalu Rehabilitacyjnym dla Dzieci przy wtórze kolęd, w przepięknych strojach, licznie uczestniczyli w odtworzeniu historii narodzin Dzieciątka. W ujmujący sposób przypomnieli też o pięknie śląskiej mowy. Dla podkreślenia ducha śląskiej tradycji pracownicy szkoły przybyli w tradycyjnych, regionalnych strojach, co wzbudziło uznanie wśród wszystkich zaproszonych gości.