zamknij

Wiadomości

Jastrzębie 100 lat temu. Chodźcie z nami do Parku Zdrojowego

2018-11-10, Autor: Agnieszka Pawlas

Z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości wsiądźcie z nami w wehikuł czasu i przenieście się do Jastrzębia z 1918 roku. Ze źródeł i opowieści Marcina Boratyna - kierownika Galerii Historii Miasta dowiadujemy się, że Jastrzębie sprzed 100 lat było nie tylko urokliwym uzdrowiskiem, ale i centrum życia towarzyskiego, w którym chyba mało kto zaprzątał sobie myśli wielką polityką. 

Reklama

Bad Köningsdorff-Jastrzemb, Listopad 1918 r.

Poczekalnia dworca kolejowego Bad Jastrzemb, w której jestem, tętni życiem. Dzięki stacji kolejowej, od 7 lat kuracjusze mają ułatwiony transport do naszego uzdrowiska. Alojzy na którego czekam spóźnia się, mimo że jest z pobliskiej wsi Bzie. Może coś zatrzymało go w polu? W końcu wśród przyjezdnych dostrzegam mojego przyjaciela. Idziemy na spacer do Doliny Mikołaja.

Szwajcarka

Alojzego dawno tutaj nie było. Jak wielu mężczyzn, został zaciągnięty do wojska. Niechętnie służył w armii cesarza niemieckiego, z dala od domu. Chcę mu pokazać rozkwitający w tym czasie kurort.

Udajemy się do Szwajcarki. Ten pierwszy budynek kuracyjny ma salę do picia naszej cudownej solanki. Przy szklance wody rozmawiamy o naszych losach. Alojzy zamierza wstąpić do ruchu konspiracyjnego. Pragnie wziąć udział w odłączeniu Śląska od Niemiec i przyłączenia do przyszłego Państwa Polskiego. Wymieniamy poglądy. Nie chcę tutaj żadnych działań zbrojnych! Jest nam dobrze. Mieszkańcy mówią po polsku, mamy swoje kościoły. Jak mamy scalić państwo, w którym po tylu latach, każdy region jest inny, począwszy od kultury — na administracji kończąc. On opowiada o wyidealizowanej Polsce, o państwie z poczuciem wolności i wspólnoty.

Dom Zdrojowy

Po tej żywej dyskusji, przechodząc obok Pijalni Wód, udajemy się do Kasyna. Nazywa się tak, bo to kolebka życia towarzyskiego. Ostatnio zainstalowano tutaj ruletkę, dzięki której kuracjusze się dorabiają. Słyszałam, że niektóre rozgrywki, skutkują pojedynkami w lasach zdrojowych. My zagramy w bilard. Z tutejszej restauracji korzysta wiele osób. Zapewne ciężko skupić się w czytelni, podczas gdy obok ćwiczona jest gra na fortepianie. Musimy koniecznie przyjść któregoś wieczoru na dancing w sali tanecznej lub na pobliski kort tenisowy.

Mikołaj Witczak

Przechadzając się po terenie uzdrowiska, już nie napotkam znanej w całej okolicy postaci. Mikołaj Witczak zmarł 20 lutego 1918 r. Jedyny Polak z 12 pracujących w powiecie rybnickim lekarzy i właściciel uzdrowiska był ambitnym człowiekiem.

Po nabyciu powierzchni ok. 120 ha przyzwolił on na zasiedlenie się Żydów. Dzięki temu, uzdrowisko to nie tylko modne miejsce spotkań arystokracji, a przede wszystkim lecznica dla dzieci. Została zawiązana spółka, która doprowadziła do powstania zakładu o nazwie „Żydowski Zakład dla Dzieci”. Niedługo potem za sprawą gminy ewangelickiej utworzono drugi zakład dzieci pod nazwą „Betania”. Są tutaj także dzieci katolickie. W „Zakładzie Marii” zajmują się nimi siostry Boromeuszki. Podczas I wojny światowej przybyło tutaj wielu żołnierzy na rekonwalescencję w szpitalach wojskowych.

Doktor Witczak pomógł wielu rodzinom, z sąsiedniej wsi Połomia. Poręczał kredyty na wykup przez nie parcelowanej ziemi. Z tego powodu doktor miał problemy z antypolsko nastawionymi władzami. Na uzdrowisko nasyłano kontrole urzędowe w postaci komisji sanitarnej. Nakazano ukończenie budowy kanalizacji i wodociągów w okresie dwóch lat. To nie lada wyzwanie, gdyż nawet niemieckie uzdrowiska nie posiadają takich urządzeń. Gdyby Mikołajowi Witczakowi to się nie udało, zdrojowisko dzisiaj byłoby zamknięte.

W styczniu uzdrowisko zostało sprzedane niemiecko-austriackiemu Towarzystwu Zdrojowemu. Zastrzeżono jednak, iż umowa sprzedaży może zostać unieważniona, jeśli spadkobiercy uznają to za wskazane. Wszyscy mamy nadzieję, że synowie Mikołaja Witczaka – Józef i mikołaj jednak odstąpią od umowy. Ale to już historia na zupełnie inną opowieść...

Po wypiciu pysznej kawy w zdrojowej restauracji żegnam się z Alojzym. Mimo że dzisiejszy dzień w uzdrowisku nie różni się od innych, w powietrzu czuć już falę nadchodzących zmian.

Oceń publikację: + 1 + 28 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 622