3333 kilometry przejadą rowerzyści, którzy podejmą wyzwanie „Rower jest wielce OK!”. Ich trasa rozpocznie się i skończy przed Urzędem Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.
Zanim jednak do tego dojdzie, kolarze z całej Polski przejadą symboliczną trasę wiodącą wzdłuż jej granic, zdobywając przy tym na liście startowej odznaki za przebycie poszczególnych odcinków – zgodnie z mijanymi państwami sąsiedzkimi. Jej przebieg będzie na bieżąco rejestrowany na specjalnej interaktywnej mapie. Wyzwanie właśnie ruszyło i należy je zakończyć przed pierwszym dniem zimy. Na pokonanie tej trasy jest zatem 9 miesięcy.
– Pierwotnie planowaliśmy, by wyzwanie rozpoczynało się pierwszego dnia wiosny i trwało do końca jesieni. Jednak pogoda jest tak sprzyjająca, że zdecydowaliśmy się rozpocząć je nieco wcześniej. W Jastrzębiu-Zdroju mamy tak wielu rowerzystów, że z pewnością znajdą się chętni, by uczestniczyć w tym wyzwaniu – mówi Agnieszka Badach z MOSiR w Jastrzębiu-Zdroju.
Po dotarciu na metę przy nazwiskach „finiszerów” pojawi się dodatkowo wieniec laurowy i herb Jastrzębia-Zdroju. Na 20 najszybszych osób (10 kobiet i 10 mężczyzn) czekają specjalne koszulki, a dla 6 zawodników, którzy zajmą miejsca na podium – statuetki. Jednak aby zaliczyć wyzwanie „Rower jest wielce OK!”, nie trzeba pokonywać całych 3 tysięcy kilometrów. Za zwycięzcę można uznać się już po przebyciu pierwszego odcinka, liczącego 543 kilometry. Wówczas również będzie można otrzymać pamiątkowy medal.
– Tego typu wyzwania wymagają sporo zaangażowania. Wiem to, bo sam chętnie je również podejmuję. Jeśli ich cel jest dobrze sprecyzowany, daje to ogromną motywację. Warto też połączyć udział w tym wyzwaniu z rywalizacją o tytuł Rowerowej Stolicy Polski, w której od samego początku uczestniczy nasze miasto. Ta rusza już w czerwcu - zachęca Jarosław Piechaczek, jastrzębski oficer rowerowy.
Do wyzwania „Rower jest wielce OK!” można przyłączyć się pod adresem: https://b4sportonline.pl/rajd_dookola_polski_rower_jest_wielce_ok/
2 złote z każdego wpisowego zostanie po zakończeniu wyzwania przekazane na rehabilitację młodej jastrzębianki, Zuzi Szymczyk.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Będziemy dopingować siatkarzy na odległość. W maju pod halą strefa kibica
3295Jastrzębski Węgiel w półfinale mistrzostw Polski
2099Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
1977Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
1826Fornal, Huber i Popiwczak powołani do kadry
1800Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
+6 / -0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
+3 / -0Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
+2 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
+2 / -0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
+1 / -0Siatkówka: Jastrzębski Węgiel o krok od Mistrzostwa Polski
0Radunia za mocna. GKS przegrywa w Stężycy (3:0)
0Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~seboc 2021-03-13
17:43:43
Jakas dziwna akcja. Jastrzebie wybudowlo jedna wieksza sciezke rowerowa. Nadal poruszanie sie rowrem po miescie to koszmar. Sciezki sa niekompletne, nieopisane, nie ma jakiejkolwiek sygnalizacji swietlnej dla rowerow.
Miejsc do parkowania rowerow nie ma nigdzie. Jakichkolwiek ulatwien w komunikacji publicznej nie ma rowniez.
Jesli rowerzysta z domu dojedzie gdzies i wroci, to ma szczescie. Jechac w weekend gdzies z rowerem, objechac jakies jezioro dookola i wrocic - guzik sie da bez auta.
Przez 3 lata (3 rozne niekompatybilne systemy) byly rowery do wypozyczenia na lato.
Od zeszlego roku i ogolnie zima - gowno jest. Za to jest nazwa nieistniejacego tzw. sytemu rowerow "jaskolka".
Od ok. 1,5 roku jest "ificer rowerowy", kilka miesiecy temu sie po ponad roku odezwal, wiec zyje.
Najczetniej pomyslodawcowi tej akcji zasadzilbym kopa w dupe butem rowerowym, tak by odlecial poza Galaktyke.