Jastrzębie: żmija zygzakowata na terenie ogródków działkowych. Mieszkaniec miasta apeluje o ostrożność

Informację o wygrzewającym się na słońcu gadzie otrzymaliśmy w niedzielę popołudniu. Zwierzę znajdowało się na terenie ogródków działkowych „Aster”.- Nasze dziecko idąc dziś na działkę natknęło się na 2-metrową żmiję zygzakowatą. Na szczęście byliśmy w pobliżu i żmija nie zaatakowała nieświadomego dziecka – pisze nasz Czytelnik. - Niech ludzie zwracają baczniejszą uwagę i nie puszczają dzieci samych – dodaje.

Na żmije zygzakowate i inne gady natkniemy się w pobliżu łąk i lasów. - Jest ciepło, więc żmije starają się wygrzewać na kamieniach. W miejscach odsłoniętych korzystają z uroków lata – mówi nadleśniczy Janusz Foltys. - Jeżeli człowiek nie stara się im wejść w drogę albo nie nadepnie na nie przez nieuwagę, to nie powinny zrobić krzywdy. Pamiętajmy, że zwierzęta przebywające w lesie są w swoim naturalnym środowisku.

Jadowitą żmiję zygzakowatą trudno odróżnić od niegroźnego zaskrońca. Aby nie dopuścić do bolesnego ukąszenia warto po prostu ominąć zwierzę. W przypadku pojawienia się węża w pomieszczeniach lub miejscach uczęszczanych przez ludzi pomóc mogą strażacy. - W ciągu kilku ostatnich lat otrzymaliśmy kilka takich zgłoszeń i podejmujemy działania tego typu. Łapiemy zwierzę i wypuszczamy w bezpiecznym miejscu – tłumaczy kpt. Łukasz Cepiel.

W jadzie żmii znajdują się niebezpieczne neurotoksyny, dlatego w przypadku ugryzienia należy niezwłocznie udać się do lekarza, który poda surowicę. Większą uwagę powinni zwrócić również właściciele czworonogów. W przypadku psów i kotów dawka trucizny może być śmiertelna.