zamknij

Sport i rekreacja

Jastrzębski Węgiel awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski

W meczu 1/8 finału Pucharu Polski Jastrzębski Węgiel pokonał BBTS Bielsko-Biała 3:0 i awansował do kolejnej rundy tych rozgrywek. 

Reklama

Pucharowy mecz z BBTS-em rozpoczął się wczoraj, 4 stycznia o godz. 18.00. Pierwsze kilkupunktowe prowadzenie w meczu jastrzębianie uzyskali na początku pierwszego seta, po asie serwisowym Macieja Muzaja (6:3). Niestety później seria błędów po stronie naszej drużyny sprawiła, że goście z Bielska-Białej nie tylko odrobili straty, ale dodatkowo wyszli na dwupunktowe prowadzenie (7:9). Pomarańczowi nie pozwolili jednak rywalom na rozwinięcie skrzydeł i po asie serwisowym Lukasa Kampy wyrównali stan seta po 10. Ponowne prowadzenie zyskali za sprawą sprytnej „kiwki” autorstwa Salvadora Hidalgo Olivy (13:12). Do końca pierwszej partii zespół z Jastrzębia-Zdroju zachowywał świetną dyspozycję na zagrywce, czego efektem był wynik premierowego seta – 25:19.

Drugą partię nasza drużyna rozpoczęła od prowadzenia 4:0. Tę różnicę punktową zachowali jeszcze do stanu 10:6, ale moment nieuwagi kosztował ich stratę kilku punktów w serii. Wówczas przeciwnicy odrobili straty do jednego punktu (10:9). Podobnie jak w pierwszym secie sytuacja została szybko opanowana, a nasz zespół napędzany akcjami Olivy, Muzaja oraz środkowych znów zbudował bezpieczną przewagę (19:14). Trener BBTS-u dokonywał zmian w składzie, co nie przyniosło zamierzonego skutku. W końcówce partii trener Pomarańczowych także pozwolił sobie na roszady w składzie. Na plac gry weszli: Marcin Ernastowicz, Marcin Bachmatiuk oraz Radosław Gil. Druga część meczu zakończyła się wynikiem 25:20.

Trzeciego seta lepiej rozpoczęli goście z Bielska-Białej, którzy przy zagrywce Pawła Gryca objęli prowadzenie 3:1. Błędy własne naszej drużyny w ataku skutkowały rezultatem 7:4 dla BBTS-u. Trzypunktowy dystans na korzyść bielszczan utrzymał się jeszcze do stanu 9:6. Sytuacja odwróciła się po wejściu w pole serwisowe Kampy, który nękał zagrywką Milosa Vemicia. Niemiecki rozgrywający Jastrzębskiego Węgla opuścił pole serwisowe, kiedy na tablicy pojawił się wynik 11:10. Błędy gości w połączeniu z asem serwisowym Kampy pozwoliły Pomarańczowym zyskać kilkupunktowe prowadzenie (19:16), którego nie oddali do końca meczu. Seta i całe spotkanie na korzyść JW zakończył atakiem ze środka Damian Boruch.

W tym przypadku zwycięstwo oznacza, że Jastrzębski Węgiel awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym zmierzy się przed własną publicznością z Cerradem Czarnymi Radom. Spotkanie odbędzie się 11 stycznia o godz. 18.00. Wcześniej, bo już w najbliższą sobotę - 7 stycznia - jastrzębianie zagrają u siebie z AZS-em Częstochowa, w ramach 17. kolejki PlusLigi.

Jastrzębski Węgiel – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:19, 25:20, 25:20)

Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Kampa, Oliva, De Rocco, Boruch, Kosok, Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz, Bachmatiuk, Gil.

BBTS Bielsko-Biała: Lipiński, Bieńkowski, Gryc, Siek, Grzechnik, Bartos, Koziura (libero) oraz Kwasowski, Vemić, Starożyłow, Janeczek, Gaca.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 682