Jastrzębski Węgiel prawie wyeliminowany

W pierwszej partii oglądaliśmy wyrównaną rywalizację obydwu drużyn. Walka punkt za punkt toczyła się do końcówki spotkania, która trwała dosyć długo i skończyła się zwycięstwem jastrzębian 34:32.

Całkowita zmiana sytuacji na parkiecie miała miejsce w drugim secie. To właśnie wtedy Asseco zaczęło grać na swoim najwyższym poziomie. Ostatecznie podopieczni Andrzeja Kowala wygrali do 18, głównie za sprawą świetnie dysponowanego Schoepsa.

Jastrzębski chciał za wszelką cenę poprawić swoją grę w trzecim secie i choć na początku im się to udawało, to później rzeszowianie znowu byli nie do zatrzymania i zdobywali punkt za punktem. Kropkę nad ‘i’ postawił Dawid Konarski i było już 2:1.

Goście nie dali sobie wyrwać zwycięstwa z rąk w czwartym secie. Od razu udało im się uzyskać dużą przewagę. Świetnie tego dnia grali Fabian Drzyzga, Piotr Nowakowski i Dawid Dryja. Ich fenomenalna gra tego wieczoru wystarczyła na pomarańczowych, którzy przegrali całe spotkanie 3:1 i mają już niewielkie szanse na awans do finału.

MVP: Fabian Drzyzga.

Stan rywalizacji w play off (do trzech wygranych): 2:0 dla Resovii.

Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (34:32, 18:25, 16:25, 22:25)

Jastrzębski Węgiel: Łasko, Gierczyński, Pajenk, Masny, Kosok, Quesque, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Filippov, Popiwczak, Czarnowski.

Asseco Resovia Rzeszów: Nowakowski, Ivović, Schoeps, Drzyzga, Penczev, Dryja, Ignaczak (libero) oraz Lotman, Buszek, Holmes, Konarski, Tichaczek.