Spotkanie z BBTS-em jastrzębianie rozpoczęli bez Aleksandra Szafranowicza w składzie, bowiem zawodnik narzeka na drobny uraz pleców. Początek meczu w Hali pod Dębowcem miał wyrównany przebieg. Po pierwszej przerwie technicznej jastrzębianie zyskali dwa punkty przewagi, ale później drużyna Węgla trzykrotnie pomyliła się w ataku, co skutkowałem rezultatem 11:9 dla BBTS. Ta sytuacja skłoniła trenera Marka Lebedewa do wzięcia przerwy na żądanie. Przy stanie 14:10 Macieja Muzaja zastąpił na placu gry Patryk Strzeżek. Na drugiej przerwie technicznej drużyna prowadzona przez trenera Krzysztofa Stelmacha miała cztery punkty w zapasie. Bielszczanie utrzymali przewagę do końca seta i po akcji Serhija Kapelusa rozstrzygnęli seta na własną korzyść (25:22).
W początkowym fragmencie drugiego seta w jastrzębskich szeregach nieźle prezentował się pewny w ofensywie Van Lankvelt. Na pierwszej przerwie technicznej z przodu byli jednak gospodarze (8:7). Podobnie jak w pierwszej partii, w środkowej części drugiego seta przeciwnicy JW zaczęli budować swoją przewagę (14:11). Na drugiej przerwie technicznej gospodarze utrzymali przewagę (16:14). Końcówka drugiej partii miała identyczny przebieg, jak w pierwszej odsłonie. Pomarańczowi nawet zdołali wybronić dwa setbole, ale to rywal znów postawił kropkę nad „i”, triumfując w drugiej partii (25:23).
Na trzeciego seta szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla wpuścił na boisko Piotra Haina oraz Konrada Formelę. Ozdobą pierwszej części tej odsłony były dwie długie wymiany. Pierwsza z nich zakończyła się na korzyść BBTS, natomiast druga padła łupem Pomarańczowych, po ataku Van Lankvelta. Skuteczność Bartłomieja Krulickiego na środku pozwoliła bielszczanom wyjść na prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej (8:7). Podwójny blok na Kapelusie odwrócił jednak wynik na tablicy. Kiedy w następnej akcji Janeczek przestrzelił w ataku, trener Stelmach poprosił o czas dla swojej ekipy (10:8). Pauza przyniosła skutek. Efektywny w ofensywie Janeczek doprowadził do wyrównania, a następnie odzyskania przewagi przez BBTS. Teraz to Mark Lebedew odwołał się do przerwy na żądanie (11:10). Na drugiej przerwie technicznej wynik brzmiał 16:14 dla Pomarańczowych. Mimo nerwowej końcówki (od 23:20 do 23:22) jastrzębianie zdołali przechylić szalę na swoją korzyść i wygrać tego nerwowego seta do 23.
Na czwartego seta drużyna JW wyszła znacznie pewniejsza siebie. W ataku solidnie prezentowali się Strzeżek oraz Van Lankvelt, którzy z coraz większą swobodą wieńczyli swoje akcje (8:6). Po time-oucie gra się wyrównała, a prowadzenie zmieniało się raz w jedną, raz w drugą stronę. Niestety, od stanu 14:13 dla Jastrzębskiego Węgla to przeciwnicy byli w natarciu zdobywając cztery oczka z rzędu. Stan seta wyrównał się po bloku na Kapelusie (20:20). Efektywny kontratak w wykonaniu Strzeżka pozwolił drużynie Węgla odzyskać prowadzenie (22:21). Ostatni fragment tego seta był niezwykle zacięty i emocjonujący (23:23), ale ostatnie słowo ponownie należało do jastrzębskiej ekipy, który zwyciężyła do 23.
Decydująca część meczu rozpoczęła się po myśli jastrzębskiej drużyny (3:1). Rywale szybko jednak się „odgryźli” i zyskali przewagę (5:4). Zespoły zmieniły się stronami przy prowadzeniu BBTS-u 8:6. Potem przeciwnicy mieli już trzypunktowy zapas (10:7), ale Pomarańczowi ambitnie powalczyli. BBTS jako pierwszy zyskał meczbole w tym spotkaniu przy stanie 14:12. Raz zespół z Jastrzębia-Zdroju zdołał się wybronić, ale wobec bloku gospodarzy w kolejnej akcji okazał się bezradny (13:15).
Już dziś, 13 lutego, mecz z Mistrzem Polski - Asseco Resovią Rzeszów. Mecz zostanie rozegrany na boisku w Jastrzębiu-Zdroju.
MVP: Grzegorz Pilarz.
BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:22, 25:23, 23:25, 23:25, 15:13)
Składy:
BBTS Bielsko-Biała: Krulicki, Pilarz, Janeczek, Wika, Kapelus, Sacharewicz, Koziura (libero) oraz Siek, Neroj, Modzelewski
Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Masny, Boruch, Sobala, De Rocco, Van Lankvelt, Popiwczak (libero) oraz Mihułka (libero), Strzeżek, Hain, Formela
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Będziemy dopingować siatkarzy na odległość. W maju pod halą strefa kibica
2703Jastrzębski Węgiel z pozycji lidera awansuje do play off
1824Fornal: mówimy o mistrzostwie i chcemy je wygrać. Siatkarze wchodzą w decydującą fazę sezonu
1771Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
1745Kręć kilometry dla miasta. Ruszyła kolejna edycja "Rowerowej Stolicy Polski"
1680Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
+3 / -0Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
+2 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
+2 / -0Ważna wygrana GKS-u. Trzy punkty zostały na Harcerskiej [2:0]
+1 / -0Jastrzębski Węgiel w półfinale mistrzostw Polski
+1 / -0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert