Michał Łasko zdobył pierwszy punkt dla jastrzębskiej drużyny. Podwójny blok na Wojciechu Ferensie przyniósł prowadzenie 3:1 dla jastrzębian. W kolejnej akcji Michał Kubiak zaserwował asa. Trzypunktowy dystans jastrzębska drużyna utrzymała do stanu 7:4. Gospodarze odrobili straty punktowe przy zagrywce Guillermo Hernana. Podwójny blok na Bartoszu Krzyśku pozwolił jastrzębskim siatkarzom objąć trzypunktowe prowadzenie (20:17). AZS zdołał jednak doprowadzić do wyrównania przy zagrywce Ferensa. Set zakończył się wynikiem 34:32 na korzyść gości.
Kolejny set jastrzębianie rozpoczęli od prowadzenia 4:3. Następnie do stanu po 7 trwała walka punkt za punkt. Po ataku w aut Ferensa pomarańczowa ekipa zyskała dwa punkty przewagi, a w kolejnej akcji Kubiak popisał się asem (11:8 dla JW). Od tego momentu nastąpił punktowy „odjazd” gości. Sekwencja zdarzeń przyniosła ekipie Lorenzo Bernardiego prowadzenie 16:10. Skuteczna zagrywka Kubiaka pozwoliła zwiększyć jastrzębianom prowadzenie do siedmiu punktów (21:14). Ekipa gości wykorzystała pierwszą piłkę setową i wygrała odsłonę do 15.
Grający z dużą swobodą jastrzębianie kapitalnie otworzyli trzecią partię, obejmując prowadzenie 4:1. Następnie AZS doprowadził do wyrównania po 5, a walkę punkt za punkt toczył do stanu po 12. Dobra gra Łukasika w kolejnym fragmencie seta dała AZS-owi przewagę czterech punktów (19:15). Kiedy gospodarze zyskali prowadzenie 23:20, Łasko skończył atak, a do tego dołożył jeszcze asa. Partia została zakończona zwycięstwem gospodarzy 25:23.
Na początku czwartego seta drużyna z Jastrzębia prezentowała się nieco gorzej. W naszym zespole przestał funkcjonować blok, a po stronie olsztynian świetne grali Gruszka oraz wprowadzony za Ferensa - Łukasik. Olsztyńscy zawodnicy wypracowali sobie cztery punkty przewagi (14:10). Świetne zagrywki Łaski pozwoliły jastrzębianom dojść rywali na punkt (14:13), ale błędy własne „pomarańczowych” sprawiły, że AZS za chwilę znowu cieszył się z trzech „oczek” zaliczki. Po asie serwisowym Mateusza Malinowskiego wyrównaliśmy stan seta (po 17). W kluczowym momencie seta sprawy w swoje ręce wziął nasz kapitan, który najpierw odrzucił przeciwników od siatki serwami, a następnie skończył dwie najważniejsze piłki, co dało jastrzębianom wygraną w secie (25:21) i całym meczu 3:1.
MVP spotkania wybrano Simona Tischera.
Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel 1:3 (32:34, 15:25, 25:23, 21:25)
Indykpol AZS Olsztyn: Krzysiek, Hernan, Sobala, Hain, Gruszka, Ferens, Żurek (libero) – Skup, Mariański, Łukasik.
Jastrzębski Węgiel: Łasko, Tischer, Holmes, Czarnowski, Kubiak, Gierczyński, Wojtaszek (libero) – Bontje, Violas, Malinowski, Martino.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Będziemy dopingować siatkarzy na odległość. W maju pod halą strefa kibica
2317Ostatni mecz na Jastorze i ostatni w sezonie. JKH GKS Jastrzębie przegrywa walkę o brąz
2192Siatkówka: Jastrzębski wygrywa ze Skrą i wraca na fotel lidera
2012Jastrzębski Węgiel z pozycji lidera awansuje do play off
1800Fornal: mówimy o mistrzostwie i chcemy je wygrać. Siatkarze wchodzą w decydującą fazę sezonu
1745Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
+2 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
+2 / -0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
+1 / -0Ważna wygrana GKS-u. Trzy punkty zostały na Harcerskiej [2:0]
+1 / -0Jastrzębski Węgiel w półfinale mistrzostw Polski
+1 / -0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert