Ostatni mecz w tym roku siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozegrali przed własną publicznością z zamykającym tabelę GKS-em. Mimo że mistrzowie Polski nie byli w pełnym składzie (z powodu choroby zabrakło Toniuttiego, Vicentina i Walińskiego), byli murowanym faworytem do pewnego zwycięstwa.
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry, a nawet niewielkie prowadzenie mieli goście - 8:10. Asa posłał Kisiluk, ale po chwili odpowiedział kontrą Carle. Do remisu doprowadził Kaczmarek serwisem - 14:14. Jastrzębski objął prowadzenie, gdy punktować zaczął blokiem Huber. Katowice dobrze grały w obronie, jednak kontry na punkty przekładali miejscowi - 20:17. W końcówce goście zdołali odrobić straty, a autowy atak Carle dał wynik po 21. Huber dołożył punkt w polu zagrywki, a błąd serwisowy Gomułki skutkował piłką setową dla Jastrzębia - 24:22. Partię zakończył serwis poza boisko gości.
Brehme już na początku drugiego seta punktował zagrywką, ale katowiczanie nie mieli zamiaru odpuszczać - 3:3. Przyjezdni prowadzili wyrównaną grę na siatce, przez co wynik oscylował wokół remisu - 13:13. Ponownie losy partii rozstrzygała końcówka. Punkt przewagi gospodarzom dał blok, ale odpowiedział atakiem Berger, dając kolejny remis - 22:22. Pierwsza piłka setowa należała do Jastrzębskiego, po asie serwisowym Hubera. W kolejnej akcji Bouguerra odpowiedział atakiem, więc gra toczyła się na przewagi.
Trzeci set Jastrzębski grał z uśmiechem na ustach. Już na początku Huber punktował serwisem, a błąd ataku gości dał wynik - 6:3. Jastrzębianie wrzucili kolejny bieg, punktując rywali w każdym elemencie. Po bloku Hubera tablica wyświetlała stan 13:7. GKS dopuszczał się błędów, a miejscowi wzmocnili jeszcze serwis, utrudniając grę rywalom - 16:8. Goście w tym secie nie mieli nic do powiedzenia, co oznacza, że na koniec roku nie poprawili swojej trudnej sytuacji w ligowej tabeli. Mistrzowie Polski natomiast w dobrych humorach i jako liderzy tabeli wejdą w nowy rok.
Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 3:0 (25:23, 28:26, 25:16)
Jastrzębski: Carle, Fornal, Kaczmarek, Brehme, Huber, Finoli, Popiwczak (libero)
GKS: Bouguerra, Kisiluk, Gomułka, Krulicki, Usowicz, Tuaniga, Mariański (libero) oraz Gibek, Domagała, Berger
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Jastrzębski Węgiel wygrywa derby i kończy rok jako lider ligowej tabeli
+2 / -0LM: choć łatwo nie było, Jastrzębski nadal niepokonany
+2 / -0Jastrzębski rewanżuje się Norwidowi. Pozycja lidera utrzymana
+1 / -0Pewna wygrana z liderem! JKH 5:2 GKS Tychy
+1 / -0Kaczmarek: takie końcówki naprawdę budują
+1 / -0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert