Skąd ten sukces? Odpowiedź jest prosta. Cierpliwość i konsekwencja w budowaniu zespołu. Od lat w Jastrzębiu buduję się zespół, który stanowi zgrany kolektyw oparty na wychowankach klubu, reprezentantach Polski oraz znakomitych obcokrajowcach zza południowej granicy. To właśnie im przypisuję się największy udział we wszystkich dotychczasowych sukcesach.
Przed sezonem mało kto otwarcie mówił jak daleko zajdzie JKH w tegorocznych rozgrywkach. W finałowej potyczce obok sanoczan stawiano znak zapytania, a i tak wydawało się, że która z ekip nie zagra z Mistrzem Polski będzie z góry na straconej pozycji. Tą tezę zdawała się potwierdzać runda zasadnicza w której Sanok miał aż 17 punktów przewagi nad drugim Jastrzębiem. Ale jednak murowani faworyci znaleźli swojego pogromcę, Comarch Cracovię.
Sami krakowianie nie zachwycali w rundzie zasadniczej. Po dobrym początku obniżyli loty i byli blisko zakończenia rundy na 5 miejscu. Jednak udało im się obronić czwartą pozycję i to oni byli gospodarzami pierwszych spotkań z Katowicami. Rywalizację gładko choć nie bez problemów wygrali podopieczni Rudolfa Rochaczka 3:0 i w półfinale czekał na nich Sanok. Tam już Pasy pokazały charakter i wolę walki wygrywając 4:2 i eliminując obrońcę tytułu z dalszej rywalizacji.
Droga JKH GKS była nieco prostsza. Po spacerku nad Zagłębiem naszym hokeistom przyszło zmierzyć się z imiennikiem z Tychów. Mimo iż na papierze to jastrzębianie byli faworytami, wielu ekspertów stawiało tyszan w roli faworyta. Jak było wszyscy wiemy. Pierwszy wygrany mecz w Jastrzębiu, potem dwa horrory z rzutami karnymi w Tychach i postawienie kropki nad „i” wygrywając wymownie 4:0 na własnym lodzie.
Kto miał gorzej? Ciężko powiedzieć. Wydawało by się, że Cracovia, ale nic tak nie cementuje drużyny jak zwycięstwo w bólach z faworytem rozgrywek. Jastrzębianie mieli za to więcej czasu na odpoczynek i czas na odpowiednie przygotowanie do finału.
W obecnym sezonie obu drużynom przyszło mierzyć się ze sobą 6 razy. Wszystkie w rundzie zasadniczej. Jastrzębianie wygrali u siebie 3 mecze w tym jeden po karnych, a Cracovia uległa w jednym spotkaniu na własnym lodowisku i to w jednym z ważniejszych. To właśnie pojedynek w Krakowie w dużej mierze decydował o rozstawieniu przed play-off i mógł zepchnąć Pasy na piątą pozycję.
Kto wygra? Tego nie wie nikt. Ilu kibiców tyle głosów, a i tak wszystko rozstrzygną zawodnicy. Wszyscy natomiast powtarzają zgodnie, że wiele będzie zależeć od pierwszego meczu, a ten rozegrany będzie na Jastorze. Jedno jest pewne. To nie będzie nudna rywalizacja i z pewnością dostarczy kibicom hokeja w Polsce wielu emocji.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Pewna wygrana ze zdobywcą Pucharu Challenge. Jastrzębski pokonał Projekt 3:0
2262Satelita zdobyta. JKH bliżej walki o złoto!
2124GKS przegrywa przy Harcerskiej. Lepsza okazała się Olimpia Elbląg (1:2)
2059Tym razem lepszy GKS, ale z Katowic. Hokeiści wracają na Jastor
2022Przedsmak świąt na Jastorze. Dziś i jutro mecze z GKS-em Katowice
2016JKH wygrywa i awansuje do półfinału PHL!
+3 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
+2 / -0Fornal: cała drużyna zagrała rewelacyjnie
+2 / -0Jastrzębski Węgiel zameldował się w pięknym stylu w półfinale Ligi Mistrzów!
+2 / -0LM: Mają to! Jastrzębski w dobrym stylu zameldował się w finale!
+1 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
0Katowice za mocne. JKH GKS powalczy o brązowy medal!
0Katowice górą na Jastorze. Dziś mecz numer cztery
0Przedsmak świąt na Jastorze. Dziś i jutro mecze z GKS-em Katowice
0LM: Mają to! Jastrzębski w dobrym stylu zameldował się w finale!
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert