JKH GKS: Bez niespodzianki w Sosnowcu

Jastrzębianie nie zawiedli swoich kibiców i odnieśli kolejne efektowne zwycięstwo z sosnowiczanami. Już po pierwszej tercji goście prowadzili 2:0 po bramkach Danieluka i Szymona Marca, który wrócił do formy po ciężkiej kontuzji jakiej nabawił się pół roku temu.

Początek drugiej tercji to bramka Michała Szewczyka i szybka odpowiedz Macieja Urbanowicza, który trafił do bramki kiedy na ławce kar przebywał jeden z jego kolegów. GKS dołożył jeszcze trzy bramki w tej tercji przy jednej Zagłębia.

Ostatnia część gry już bez większych emocji padła łupem Jastrzębia. Zdobywcy Pucharu Polski nadal utrzymują drugą pozycję w tabeli mając jeden punkt przewagi nad Tychami. Jednak w niedzielę GKS czeka odpoczynek, a tyszanie będą mieli okazję wskoczyć na drugą pozycję jeśli wygrają z Zagłębiem.

Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 3:8 (0:2, 2:4, 1:2)
 

0:1 (08.40) Danieluk - Marzec - Zatko
0:2 (16.34) Marzec - Prochazka - Urbanowicz
1:2 (24.03) Szewczyk - Voznik (5/3)
1:3 (24.33) Urbanowicz - Prochazka (4/5)
1:4 (28:57) Prochazka - Urbanowicz
1:5 (30:56) Zatko - Kral - Prochazka (5/4)
1:6 (32:40) Marzec - Kral - Danieluk
2:6 (39:21) Kuc - M. Kozłowski
3:6 (43:47) Voznik - Zachariasz - Szewczyk
3:7 (48:23) Salamon - Urbanowicz
3:8 (56:21) Urbanowicz - Prochazka

 

ZAGŁĘBIE: Dzwonek (32:40 Nowak) - J. Jaskólski, Cychowski (2), Szewczyk, Voznik, Zachariasz (4) - Kuc, Duszak, T. Kozłowski, M. Kozłowski, Podsiadło - Działo, Kulik (2), Nahunko, Twardy, Baca (2) - Kołodziej, A. Jaskólski, Majoch. 

 

JKH GKS: Kosowski - Zatko, Górny (2), Danieluk, Kral, Marzec - Labryga, Bryk (2), Sulka, Słodczyk, Bordowski - Pastryk (2), Dąbkowski, Salamon, Prochazka, Urbanowicz (2) - Mateusz Rompkowski, Kogut, R. Nalewajka, Kąkol.

 

Sędziowali: Jacek Rokicki - Marcin Polak, Leszek Kubiszewski.
 

Kary: 10 - 8.
 

Widzów: 400.
 

Strzały: 29:44.